Info

avatar Ten blog prowadzi Piotr
z Rzeszowa.
Z bikestats.pl przejechałem 39927.69 kilometrów w tym 4703.37 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.97 km/h.
Więcej o mnie.


button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Galeria zdjęć

(kolejność losowa)
Dla bardziej zainteresowanych geografią naszego kraju:
reBike.pl
Rzeszów, ul. Bożnicza 6


button stats bikestats.pl
Zaprzyjaźniony serwis rowerowy
Polecam :)

Gminy przemierzone na rowerze (w naszym kraju)


Dzień 2: Beskid Niski (Rez. Źródliska Jasiółki) i Bieszczady (Pasmo Wysokiego Działu - Wołosań 1072m)

Sobota, 20 sierpnia 2011 · dodano: 26.08.2011 | Komentarze 5

Zakończenia sezonu (mojego) - dzień 2 z 3.

Z Asią(Masakra) i Pawłem(Kundello21).

Rześki górski strumień z rana i w trasę :) Początek to powrót na główną drogę, i dalej asfaltem w stronę Jaślisk. W Woli Niżnej skręcamy
w kierunku Pasma Granicznego Beskidu Niskiego. Jedziemy przez Wolę Wyżną - gdzie straszą nas stare zabudowania PGRów oraz stado wielkich psów które zaczęło nas gonić, na szczęście nikt nie ucierpiał.
Dalej już odcinkiem szutrowym i "strzępami asfaltu" przez tereny nieistniejących wsi Rudawka Jaśliska i Jasiel. Bardzo przyjemny odcinek, cichy i spokojny, w międzyczasie przekraczamy granicę największego
na podkarpaciu rezerwatu przyrody "Źródliska Jasiółki". Wokół Piękne przyrodniczo tereny urozmaicone pozostałościami dawnych zabudowań.
Docieramy do pola namiotowego, gdzie spotykamy jednego turystę, dalej podjazd niebieskim szlakiem do granicy, a po chwili Kanasiówka (823m) czyli góra na zboczach której swój początek mają dwie większe
podkarpackie rzeki: Wisłok oraz Jasiółka.
Trzymamy się granicy i zdobywamy kilka kolejnych szczytów między innymi Wielki Bukowiec (848m) z zardzewiałą wieżą widokową, oczywiście spinamy się na górę, jednak z góry obecnie niewiele widać gdyż przewyższyły ją okoliczne drzewa. Ponownie granicą państwa, później w dół zielonym szlakiem zjeżdżamy
do Komańczy, jego początek odcinkami często nieprzejezdny później już lepiej.
Komańcza - sklep, zakupy, przerwa, posiłek i ruszamy w stronę Duszatynia. Kilka podjazdów, a następnie zjazd w dolinę rzeki Osławy i jazda wzdłuż niej. Rezerwat Przełom Osławy nad Duszatynem i 4 przeprawy przez rzekę na szczęście stan wody był niski, ale i tak wartki nurt miejscami ściągał tylne koło mi i Asi, za to czołg Pawła pozostał niezruszony. Zdecydowanie najmilsza część dzisiejszej trasy.
Później było już tylko trudniej, wspinaczka na Przełęcz Żebrak i przejazd przez Pasmo Wysokiego Działu głównym szlakiem beskidzkim. Niby jedzie się cały czas grzbietem, lecz i tak sporo w górę i w dół, w górę i w dół i tak niemal bez końca do końca... :)
Zdobywamy Jaworne (992m) i najwyższy Wołosań (1072m), kilka innych szczytów, kilka ładnych widoków, ale większość szlaku to gęsty las. Moim zdaniem nie jest to trasa na rower... przyznam że miałem dość jazdy, dużo błota, gałęzi, zjazdy i podjazdy zbyt strome by pokonywać je w siodełku.
W końcu docieramy schroniska PTTK pod Honem i zjeżdzamy do Cisnej.
Jak Asia dała radę pokonać ten odcinek z sakwami pozostaje dla mnie zagadką... Cóż dobra z niej zawodniczka :) Ogólnie przez cały dzień dawała radę i myślę że swoją postawą mogłaby zawstydzić niejednego faceta.
Też tak się zastanawiałem, że gdyby jej brakło musiałbym gonić Pawła i dostosować się do jego tempa, a wtedy pewnie wyplułbym płuca i padł gdzieś po drodze :]

Co jeszcze... miałem ogromne problemy z przerzutką, większość podjazdów musiałem pokonywać siłowo na przełożeniach 1-3, 1-4, 1-5. Paweł ciągle mówił, że strasznie lata ta przerzutka i do jej wymiany namawiał mnie od dobrych 2 lub 3 miesięcy. Ale uparcie twierdziłem, że dojadę ją do końca i tak się stało następnego dnia. Czyli dokładnie wtedy kiedy planowałem zakończyć sezon. Synchronizacja idealna... ale o tym w kolejnym wpisie...

Przełom Jasiółki między Piotrusiem (728m) i Ostrą (687m) © Petroslavrz

Daliowa - cerkiew © Petroslavrz

w stronę granicy... © Petroslavrz

największy na Podkarpaciu rezerwat "Źródliska Jasiółki" © Petroslavrz

Rez. Źródliska Jasiółki © Petroslavrz

Mogiła z czasów II Wojny Światowej... © Petroslavrz

Asia i Paweł wśród Beskidu... © Petroslavrz


d. wieś Jasiel - pomnik © Petroslavrz

Kanasiówka zwana również Babą (823 m n.p.m.) - z jej stoków wypływają dwie ważne rzeki Beskidu Niskiego: Jasiołka i Wisłok © Petroslavrz

wzdłuż granicy... © Petroslavrz

U źródeł naszego Wisłoka... © Petroslavrz

Wielki Bukowiec (Paseky), 848m - stara wieża widokowa i wieżołazy... © Petroslavrz

Średni Garb (822m) © Petroslavrz

kalibracja GPS-a :P © Petroslavrz

przeprawa przez Dołżyczkę... © Petroslavrz

Komańcza... © Petroslavrz

Rez. Przełom Osławy pod Duszatynem - łokieć
Osławy, most dawnej wąskotorówki i Karnaflowy Łaz (701m)
© Petroslavrz

Duszatyn © Petroslavrz

jeden z czterech przejazdów przez Osławę... © Petroslavrz

Przełęcz Żebrak (816m) © Petroslavrz

Jaworne (992m) © Petroslavrz

wychodnie skalne Pasma Wysokiego Działu © Petroslavrz

Bieszczady - Wysoki Dział - widoki na Połoniny... © Petroslavrz

Bieszczady - najwyższy szczyt Wysokiego Działu, Wołosań (1072m n.p.m.) © Petroslavrz

Wołosań za nami, lecz do końca pasma jeszcze daleka droga... © Petroslavrz

okolice Jasła (1153m), Małego Jasła (1097m), Okrąglika (1101) i przełęczy nad Roztokami 801m (Ruske Sedlo) © Petroslavrz

końcówka pasma miała być z górki, lecz wiele zjazdów
było zbyt stromych by ryzykować...
© Petroslavrz

Cisna - wyciąg narciarski © Petroslavrz

szczyt Łopiennik (1069m) - przypuszczam, że w przyszłości się tam wybiorę... © Petroslavrz




Komentarze
kundello21
| 12:02 środa, 31 sierpnia 2011 | linkuj Najlepszy dzień:) Miałem pałera wtedy... sam się dziwię skąd. Chyba przez te mini batoniki:D
mrozin
| 08:51 poniedziałek, 29 sierpnia 2011 | linkuj Znowu hard core. świetna pierwsza fota.
sebol
| 19:05 niedziela, 28 sierpnia 2011 | linkuj no pięknie..widzę każdego ciągnie w Bieszczady..tylko my z Bartkiem obraliśmy inny kierunek..
masakra
| 06:21 sobota, 27 sierpnia 2011 | linkuj Ja sama nie wiem jak mi sie udało to przejechać :) Na Wołosaniu już mialam sie wracać Hehe :D
miciu22
| 19:03 piątek, 26 sierpnia 2011 | linkuj Zjechaliście wyciągiem do Cisnej :D ? Od Jasiela tereny mi znane bardzo dobrze, a pasmo z Okrąglikiem i Dziurkowcem też ciekawe.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ntrum
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]