Info

avatar Ten blog prowadzi Piotr
z Rzeszowa.
Z bikestats.pl przejechałem 39927.69 kilometrów w tym 4703.37 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.97 km/h.
Więcej o mnie.


button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Galeria zdjęć

(kolejność losowa)
Dla bardziej zainteresowanych geografią naszego kraju:
reBike.pl
Rzeszów, ul. Bożnicza 6


button stats bikestats.pl
Zaprzyjaźniony serwis rowerowy
Polecam :)

Gminy przemierzone na rowerze (w naszym kraju)


Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2014

Dystans całkowity:368.51 km (w terenie 42.00 km; 11.40%)
Czas w ruchu:08:23
Średnia prędkość:18.31 km/h
Suma podjazdów:670 m
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:73.70 km i 4h 11m
Więcej statystyk
  • DST 42.20km
  • Teren 42.00km
  • Czas 03:21
  • VAVG 4:45km/h
  • Aktywność Bieganie

II Maraton Benedyktyński - trasa Przemyśl > Jarosław

Sobota, 28 czerwca 2014 · dodano: 21.03.2015 | Komentarze 0

II Maraton Benedyktyński - 28.06.2014 (Przemyśl > Jarosław)

Ponoć piekielnie trudny maraton, trudniejszy nawet od Koral Maratonu w Krynicy. Trasa rzeczywiście niełatwa, w całości prowadząca Podgórzem Rzeszowskim, wzniesienie za wzniesieniem, do tego upalna temperatura powietrza i rozgrzany asfalt który dodatkowo ją podnosił. Na szczęście wodą podlewali nas strażacy, a organizatorzy zadbali o dużą liczbę punktów odżywczych.
Gdybym nastawił się na walkę, pewnie umierałbym na mecie. Ten start potraktowałem jednak treningowo jako szybsze długie wybieganie - jak to mawia Tomasz Komisarz - ma być banan na gębie i dobre samopoczucie :)
I tak właśnie było, na mecie zaliczyłem nawet lądowanie z telemarkiem :)
Jakoś specjalnie się nie zmęczyłem, pomimo tego, że cały czerwiec biegałem raczej mało i krótko (raptem jeden trening dłuższy niż 20 km, na 6 dni przed zawodami). W ostatnim czasie skupiałem się na regeneracji, rozciąganiu i treningu funkcjonalnym (lub pisząc prościej - gimnastyce korekcyjnej żadna hańba się przyznać :P).
Taki dość lajtowy występ wystarczył by zająć 8 miejsce OPEN, a w kategorii wiekowej do 30 lat drugi stopień podium.

Teraz wakacje i szykowanie formy na jesienne starty...





  • DST 1.20km
  • Aktywność Bieganie

VI Rzeszowski Bieg Ojców

Niedziela, 15 czerwca 2014 · dodano: 18.06.2014 | Komentarze 0

Przede wszystkim był to piknik rodzinny, ciekawy festyn na Bulwarach z atrakcjami i zabawami dla dzieci. Sam też tak to potraktowałem.

Bieg odbywał się na dystansie 1200 metrów - niewygodnym dla mnie, półsprint, nie wiadomo jak to ugryźć... ostatecznie 4 miejsce, cieszę się :)
Miałem świadomość, że będą lepsze "charty" oraz, że po wczorajszym rowerze fajerwerków zwyczajnie być nie może. Pobiegłem na zmęczeniu, mimo to Endomondo zmierzyło mi rekord życiowy na 1000 metrów, forma rośnie, robię swoje, jest fajnie... powoli do przodu :)

Aczkolwiek nikt nie lubi czwartego miejsca, podium i puchar tak blisko...
Kategoria ~ Bieganie


Pierwsza setka 2014 :) Lepiej późno niż wcale...

Sobota, 14 czerwca 2014 · dodano: 14.06.2014 | Komentarze 3

W REBIKE.PL Paweł podreperował i przywrócił mój wysłużony rower do przyzwoitego stanu. W ramach testu postanowiłem przejechać 100 km. Pierwszy raz od listopada. Ostatnio podczas biegania ultramaratonów łapały mnie kryzysy więc by przyzwyczaić do nich organizm pojechałem na czczo, bez śniadania, z samego rana po zaledwie 4 godzinach snu (oglądałem do pózna mecz). Początkowo mocne tempo by wyczerpać glikogen i przejechać początek na wyższym tętnie... Muszę nauczyć się efektywniej wykorzystywać energię z tłuszczy. Zapasy organizm ma ponoć do 90 000-100 000 kcal więc wręcz nieograniczone. Co do trasy opis pozniej. Przyjechalem do Rzeszowa zbyt wczesnie brakowalo mi 13km, poczatkowo chcialem dobić do setki jeżdżąc nad Wisłokiem, ale ostatecznie dorzucilem kilka okolicznych górek.
WPIS dodaje z komórki i nie mogę wstawić ramki więc tymczasowo wkleje.


Rozruch przed dłuższą trasą... zepsułem jednak rowera.

Poniedziałek, 9 czerwca 2014 · dodano: 14.06.2014 | Komentarze 0

Trasa bez pomysłu, walnąłem sobie 50-tkę z rana, po której wskoczyłem dla ochłody do brudnej żwirownianej wody. Jednak nie zapomniałem jak się kręci. Nogi podawały. Prędkość większa niż przypuszczałem, że będzie. Temperatura była coraz gorsza, gdy kończyłem robił się upał. Miał być to rozruch przed pierwszą w tym roku setką...
Niestety chyba za karę, iż odkładałem to w czasie, aż do czerwca rower się wkur...zył i zepsuł. W ten sam dzień urwałem linkę i popsułem rower.
Ogólnie licznik tego dnia wybił 64,8 km. 
Kategoria [ 50-100km ]


Rowerowanie po UP

Niedziela, 8 czerwca 2014 · dodano: 13.06.2014 | Komentarze 0

Po Ultramaratonie przesiadłem się na rower, biegałem malutko. Trzeba było ruszyć limfą i oczyścić organizm z syfu oraz dać odpocząć stawom i więzadłom. Dystans zsumowałem do dnia 8.06. - były to krótkie trasy, nic ciekawego.
Często robiłem zakładki, to znaczy biegałem sobie kilka km, a później wsiadałem na rower. Do tego pływanie na ołpen łater - czytaj żwirownia. Roweru gdy byłem w wodzie nie buchnęli, choć zapięcie mam kiepskie, dobrze, że mój brudny i zniszczony rower wygląda jak wygląda :)