Info

avatar Ten blog prowadzi Piotr
z Rzeszowa.
Z bikestats.pl przejechałem 39927.69 kilometrów w tym 4703.37 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.97 km/h.
Więcej o mnie.


button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Galeria zdjęć

(kolejność losowa)
Dla bardziej zainteresowanych geografią naszego kraju:
reBike.pl
Rzeszów, ul. Bożnicza 6


button stats bikestats.pl
Zaprzyjaźniony serwis rowerowy
Polecam :)

Gminy przemierzone na rowerze (w naszym kraju)


Przeddzień rozpoczęcia sezonu: Nowy napęd/Metody treningowe

Piątek, 21 stycznia 2011 · dodano: 23.01.2011 | Komentarze 4

Trasa: Rzeszów [po odebraniu roweru krótko po mieście, zakupy na weekend]
oprócz tego 3km bieg rano (dla jasności nie wliczam dystansu) + kilka ćwiczeń na świeżym powietrzu (siłownia przy zejściu na planty/bulwary nad Wisłokiem)

Na początek sprzęt i zmiany w stosunku do 2010:

- Opony: Continental Traffic 1,90
- Korba: SLX
- Przednia przerzutka: SLX
- Do tego nowy łańcuch i kaseta, takie same jak poprzednio (klasa Alivio - HG50), wymienione linki i klocki hamulcowe. Może podmaluje sztycę i wymienię siodełko, ale to tylko estetyka.

A teraz kontynuacja procesów myślowych z poprzedniego wpisu (...znowu sporo tekstu).

W tym roku postanowiłem ująć swoje wyjazdy w pewne ramy i nadać im bardziej przemyślany kształt. Głównym celem pozostaje kolarstwo o charakterze turystycznym, zmiana polega na urozmaiceniu go o elementy treningowe. Chodzi o poprawienie kondycji i lepsze rozłożenie sił w ciągu roku.

Wzorował będę się na "Kalendarzu Treningowym 2011" z "Magazynu Rowerowego".

Kalendarz posłuży jako wzór, więc nie oznacza to, że będę będę się go kurczowo trzymał. Chcę/muszę wprowadzić masę modyfikacji, co wynika z innych celów. Dla przykładu jedno z pierwszych zdań brzmi "Jak wyobrażacie sobie kolejny sezon ścigania?"... w moim przypadku wygląda to tak że ścigać się nie lubię (no może w niektórych sytuacjach z samym sobą).
Kalendarz nastawiony jest więc na ściganie/rywalizację na zawodach i dystansach które tam obowiązują: Mega (40-50km), Giga (80-100km). Moje zainteresowanie budzą dłuższe dystanse i pokonywanie ich w sposób sprzyjający organizmowi, nie wyczerpująca walka o miejsce i jak najlepszy wynik, na granicy własnej wytrzymałości. Wiadomo chce być szybszy z różnych względów (pomijam je) ale to co innego niż zawody.
Kalendarz jest jednak przydatny gdyż został skonstruowany na bazie wiedzy naukowej stosowanej w sporcie.
Sezon podzielony jest na różne okresy, poświęcone rozwijaniu odmiennych umiejętności - chciałbym się ich trzymać:
okres przejściowy, przygotowawczy, pierwszy okres startowy, drugi okres startowy, roztrenowanie.
Przejściowy - przerwa zimowa, przygotowawczy - wiadomo.
Pierwszy okres startowy > w nim pierwszy szczyt formy domyślnie najważniejsze zawody/maraton [lipiec], w moim przypadku kilkudniowa(kilkunasto?) wyprawa górska [czerwiec].
Drugi okres startowy > drugi szczyt sezonu, u mnie weekendowe wyjazdy o najdłuższych dystansach dziennych [myślę, że sierpień]
Być może pokuszę się o 3 szczyt (podobnie jak w 2010) jeśli pogoda będzie sprzyjająca), nie będzie to już szczyt formy a jedynie większe natężenie wyjazdów i korzystanie z tego co z niej zostało. Płynne roztrenowanie też się przyda.
W dużym skrócie: Periodyzacja, a więc zaplanowane cykle obciążeń i odciążeń treningowych. Zarówno wewnątrz tygodnia, jak i miesiąca. Np. po 3 tygodniach wzrastającego obciażenia, czwarty aktywna regeneracja...
Znając samego siebie i swoje zapędy może być trudno ze zachowaniem tych proporcji...
Inną sprawą jest tom że przecież trzeba dostosować się do pogody, rozkładu zajęć, wolnego czasu...
I tu zakończę, w sumie metod treningowych nie podałem, ale zbyt dużo by to zajęło czasu i tekstu...



Komentarze
azbest87
| 20:40 niedziela, 23 stycznia 2011 | linkuj Ale najnowsze alivio przechodzą już na dziewiątki i taki miałby szansę dobrze działać:)
wlochaty
| 17:39 niedziela, 23 stycznia 2011 | linkuj łańcuch alivio i korba slx se sobą nie współpracują niestety. Przerabiałem to rok temu. Po 2kkm łańcuch był do śmieci. Jest on przystosowany to napędów 8 rzędowych a korba slx jest zrobiona pod łańcuch do 9rzędówek czyli do węższych. W wyniku tego w ciągu jednego dnia musiałem prócz łańcucha zmienić kasetę i manetkę. Przemyśl sprawę zanim skaczący łańcuch unieruchomi Cię w terenie
niradhara
| 17:12 niedziela, 23 stycznia 2011 | linkuj Dobrze, że wreszcie rozpocząłeś sezon, bo bardzo już brakowało Twoich wpisów i świetnych fotek! :)
azbest87
| 15:02 niedziela, 23 stycznia 2011 | linkuj Fajna korba:)
Też mam ten kalendarz, ale to tylko dlatego że był razem z gazetą:P nie mam motywacji do ścigania się z innymi, a przygotowania będę prowadził pod kontem najwyższej wytrzymałości na lipiec, ale pewnie będzie to w podobny sposób jak w latach wcześniejszych, bo wiem że było to skuteczne;) Bez planów aczkolwiek systematycznie:)
Pozdro!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa adkok
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]