Info

avatar Ten blog prowadzi Piotr
z Rzeszowa.
Z bikestats.pl przejechałem 39927.69 kilometrów w tym 4703.37 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.97 km/h.
Więcej o mnie.


button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Galeria zdjęć

(kolejność losowa)
Dla bardziej zainteresowanych geografią naszego kraju:
reBike.pl
Rzeszów, ul. Bożnicza 6


button stats bikestats.pl
Zaprzyjaźniony serwis rowerowy
Polecam :)

Gminy przemierzone na rowerze (w naszym kraju)


Wpisy archiwalne w kategorii

[ponad 150km]

Dystans całkowity:6640.82 km (w terenie 768.22 km; 11.57%)
Czas w ruchu:229:45
Średnia prędkość:19.76 km/h
Maksymalna prędkość:76.30 km/h
Suma podjazdów:54469 m
Suma kalorii:74440 kcal
Liczba aktywności:35
Średnio na aktywność:189.74 km i 9h 11m
Więcej statystyk
  • DST 151.92km
  • Teren 7.00km
  • Czas 07:02
  • VAVG 21.60km/h
  • VMAX 45.30km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 4711kcal
  • Podjazdy 300m
  • Sprzęt Karpacki Tropiciel Szlaków
  • Aktywność Jazda na rowerze

Baranów Sandomierski (Zamek i Wisła)

Sobota, 10 kwietnia 2010 · dodano: 11.04.2010 | Komentarze 5

Trasa: Rzeszów > Miłocin > Zaczernie > Rudna Mała > Głogów Małopolski > Widełka > Kupno > Kolbuszowa Górna > Kolbuszowa > Kolbuszowa Dolna > Zarębki > Cmolas > Hadykówka > Komorów > Majdan Królewski > Huta Komorowska > [na 2-3 km wjechałem do Puszczy Sandomierskiej] Durdy > Knapy > Wola Baranowska > Skopanie > Baranów Sandomierski > [nad Wisłę, w okolice promu i kilka km wdłuż wału] > powrót: tak samo

Planowaliśmy pojechać z Miciem na Liwocz (Pogórze Ciężkowickie) pociągiem o 6:18, ale prognozy pogody mówiły całkowitym zachmurzeniu i opadach, więc wczoraj wieczorem zrezygnowaliśmy (właściwie to ja).

Obudziłem się dość późno (po godzinie 10), za oknem słońce i przejrzyste niebo... czułem się lekko oszukany i zły na wczorajsze serwisy pogodowe. Było też po 10 więc ekipa jadąca z bulwarów już odjechała :/ Stwierdziłem, że jednak pójdę na rower, sam. Obrażony na Pogórza i podjazdy udałem się na północ (bo tam płasko) bez konkretnego celu, myślałem początkowo o stawach na Lipiu i trasce na ok. 40-60km.
Jednak już w Miłocinie plany zmieniły się za sprawą tablicy zapraszającej do Baranowa Sandomierskiego i zamku.
Było późno więc jechałem bez zbędnego zatrzymywania się. Obiecałem sobie też, że zdjęcia tylko gdy będę na miejscu.
Pogoda stawała się coraz gorsza, padało wszędzie dookoła mnie, było widać smugi schodzące z ciemnych chmur, mi jednak uchodziło na sucho. Przed samym Baranowem poprawa pogody i nawet wyszło słońce.
Około godz. 14 dowiedziałem się od żony o katastrofie i dalszą część trasy jechałem jakiś osłupiały, wyciszony. W pierwszym momencie nie do końca jej nawet uwierzyłem. Później jakoś ciężko to było przyswoić. Wiedziałem, że spadł samolot, ale nie znałem liczby ofiar, zastanawiałem się, lecz sądziłem, że może to być kilkanaście osób. O tym, że prawie sto osób dowiedziałem się w domu...
Podczas powrotu na 96 kilometrze złapałem pierwszego w 2010 roku kapcia. Jednak nie było ani krzty złości, wszystko na spokojnie - wiedziałem, że to żaden pech w porównaniu do tej tragedii. Nie było też złości gdy za Kolbuszową zlał mnie deszcz, a później na 139 km znów nie miałem powietrza w kole. Nie wyciągnąłem do końca kawałka szkła i powietrze powoli uchodziło z nowej dętki :/ Dało się jechać, ale co kilka km musiałem dopompowywać koło. I bliżej Rzeszowa tym częściej. Od Wiaduktu Tarnobrzeskiego szedłem do domu piechotą bo dętka już nie trzymała [licznik wypiąłem i nie wliczam tego do dystansu]. Najbardziej problemowy wyjazd od dłuższego czasu, jednak i tak miałem dużo szczęścia. W tym nieszczęśliwym i tragicznym dla Polski dniu, dotarłem z problemami, ale do samego Rzeszowa i do domu. Niektórzy tyle szczęścia tego dnia nie mieli :(

Smutek towarzyszył całą drogę, łzy przyszły dopiero w domu, gdy zobaczyłem wszystkie te obrazy w TV.

Oczywiście łączę się w żałobie po ich stracie [*]

Panoramiczne:
Baranów Sandomierski - zamek © Petroslavrz

Baranów Sandomierski - dziedziniec zamku © Petroslavrz

Baranów Sandomierski - ogród zamkowy © Petroslavrz

Baranów Sandomierski - rzeka Wisła i woj. świętokrzyskie po drugiej stronie © Petroslavrz


Reszta:
Nie miałem pomysłu na trasę, ale zamek sam mnie zaprosił... © Petroslavrz

Puszcza Sandomierska © Petroslavrz

Puszcza Sandomierska © Petroslavrz

Baranów Sandomierski - staw obok Hotelu Zamkowego © Petroslavrz

Baranów Sandomierski - armata © Petroslavrz

Baranów Sandomierski - chciałem podjechać nad Wisłę w okolicach promu do Otoki/Świniar ale wysoki stan wody to uniemożliwił. © Petroslavrz

pierwszy kapeć 2010... © Petroslavrz




  • DST 157.71km
  • Teren 24.50km
  • Czas 08:41
  • VAVG 18.16km/h
  • VMAX 60.30km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 7670kcal
  • Sprzęt Karpacki Tropiciel Szlaków
  • Aktywność Jazda na rowerze

Korona Pogórzy: Dynowskie - Sucha Góra (585 m) + Strzyżowskie Bardo (534 m) + kilka innych górek

Sobota, 27 marca 2010 · dodano: 28.03.2010 | Komentarze 8

Trasa: Rzeszów > Zwięczyca > Boguchwała > Lutoryż > Babica > Wyżne > Połomia > Baryczka > Małówka > Niebylec > Jawornik Niebylecki > Gąsiorówki > Lutcza > Krasna > Korczyna > Czarnorzeki > Sucha Góra (585 m n.p.m.)> Czarnorzeki > [Rezerwat Prządki] > Odrzykoń > [niebieski szlak pieszy] > Góra Królewska (554 m n.p.m) > niebieski szlak pieszy > Rzepnik > Pietrusza Wola > Łęki Strzyżowskie > Bartne > Kobyle > Frysztak > Pułanki > Cieszyna > Stępina > Huta Gogołowska > Kamienica Górna > Bączałka > błądzenie pod górę prze pola, łąki, lasy - aż w końcu znalazłem niebieski szlak pieszy > trzy kolejne góry: Piekło, Strażnica, Klonowa (525 m) > Góra Bardo (534 m n.p.m) > niebieski szlak > Chytrówka??? > Stępina > Cieszyna > Wiśniowa > Kalembina > Kożuchów > Tułkowice > Dobrzechów > Strzyżów > Żarnowa > Glinik Charzewski > Zaborów > Czudec > Babica > Lutoryż > Boguchwała > Zwięczyca > Rzeszów[b]

Wyjazd w ramach zaplanowej do zdobycia w tym roku Podkarpackiej Korony Pogórzy:

30.03.2010 godz. 21:02 - chyba przez pół godziny pisałem, pisałem i pisałem opis. Był od długi i szczegółowy, jednak gdy dałem "zapisz" Bikestats wyświetliło mi "Petroslavrz zostałeś automatycznie zalogowany", i cofnęło do stanu wcześniejszego, a wszystko co tak starannie napisałem poszło się... jestem wkur... (tzn. mocno zdenerwowany) i nie mam sił pisać tego od początku więc opisu nie będzie, może kiedyś. Ponownie jak wcześniej, odsyłam do zdjęć.
Powiem tyle, jak to tej pory była to największa masakra w tym roku...

Sucha Góra na horyzoncie © Petroslavrz

Sucha Góra - już bliżej © Petroslavrz

Najwyższe wzniesienie na Pogórza Dynowskie zdobyte :) Sucha Góra (585 m n.p.m.) © Petroslavrz

Rezerwat Prządki © Petroslavrz

Rezerwat Prządki i jakiś Piotrek :P © Petroslavrz

Ruiny Zamku "Kamieniec" w Odrzykoniu © Petroslavrz

Odrzykoń - początek niebieskiego szlaku © Petroslavrz

niebieski szlak... robiło się coraz mniej przyjemnie © Petroslavrz

Królewska Góra (554 m n.p.m.) - drugi pod względem wysokości szczyt Pogórza Dynowskiego / oraz Petroslavrz © Petroslavrz

może innym razem... © Petroslavrz

cmentarz wojenny przy niebieskim szlaku © Petroslavrz

zielono mi... © Petroslavrz

błotko... © Petroslavrz

błotko i kamienie... © Petroslavrz

już prawie na dole... © Petroslavrz

korzenie i kamienie... © Petroslavrz

Rzepnik - powrót na asfalt... © Petroslavrz

Rzepnik - Dąb "Jagiellon" © Petroslavrz

Rzepnik - Dąb "Jagiellon" © Petroslavrz

Rzepnik - cerkiew © Petroslavrz

Cieszyna - bunkier w polach, którego wcześniej nigdy nie zauważyłem... © Petroslavrz

Bunkier w Cieszynie i Góra Chełm (drugi szczyt Pogórza Strzyżowskiego) z którą walczyliśmy w tamtym tygodniu w tle © Petroslavrz

Stępina - niemieckie koszary przy schronach kolejowych © Petroslavrz

Bączałka/Kamienica Górna - zoom x10 na Liwocz (562 m n.p.m) - najwyższe wzniesienie Pogórza Cieżkowickiego © Petroslavrz

Bączałka/Kamienica Górna - zoom x10 + troche cyfrowego na Liwocz (562 m n.p.m) - najwyższe wzniesienie Pogórza Cieżkowickiego © Petroslavrz

na trasie sądziłem, że to Tatry - teraz nie wiem co... © Petroslavrz

zgubiony szlak i przez jazda przez las działem, by go po 4 km odnaleźć. © Petroslavrz

Najwyższy szczyt Pogórza Strzyżowskiego - Góra Bardo (534 m n.p.m.) odnaleziona w lesie i zdobyta :) © Petroslavrz

Na Bardzie odpoczynek, a moja pierwsza myśl: niech ktoś teraz wróci za mnie do domu? :P
znaleziona zguba - podjazd na Góre Chełm, którego tydzień temu z Pawłem i Mateuszem nie odnaleźliśmy... © Petroslavrz


  • DST 171.37km
  • Teren 15.00km
  • Czas 08:31
  • VAVG 20.12km/h
  • VMAX 76.30km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 2874kcal
  • Podjazdy 750m
  • Sprzęt Karpacki Tropiciel Szlaków
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cerkiew w Uluczu, rzeka San... i Sanok

Poniedziałek, 1 marca 2010 · dodano: 01.03.2010 | Komentarze 11

Trasa: Rzeszów > [Budziwój] > [Biała] > Tyczyn > Kielnarowa > Borek Stary > Brzezówka > Hyżne > Dylągówka > Szklary > Harta Dolna > Dynów > Dąbrówka Starzeńska > Siedliska > Huta Poręby > Wołódź > Jabłonica Ruska > Ulucz > Dobra > Hłomcze > Mrzygłód > Dębna > Międzybródź > Trepcza > Sanok > Zabłotce > Czerteż > Jurowce > Pakoszówka > Grabownica Starzeńska > Humniska > Brzozów > Stara Wieś > Blizne > Kozia Górka > Domaradz > Lutcza > [Gąsiorówki] > Jawornik Niebylecki > Niebylec > Małówka > Baryczka > Połomia > Wyżne > Babica > Lutoryż > Zarzecze > Siedliska > Budziwój/Rzeszów > [C.H. Plaza] > dom :)

Wyjazd z przygodami i pomyłkami, wyszedł inny niż to sobie zaplanowałem.

Po pierwsze miało być tylko do Ulucza (ok. 66 km w jedną stronę), a więc jakieś 130 km.
Po drugie w Dąbrówce Starzeńskiej zorientowałem się, że nie włożyłem karty pamięci do aparatu i mam do dyspozycji tylko pamięć wewnętrzną.
Kolejna niespodzianka to koniec asfaltu za Hutą Poręby i 15 km w błocie, jechałem jakieś 12-13km/h żeby się całkowicie nie wybrudzić. Przez te prawie 15 km nie spotkałem żywej duszy, jadąc przez naprawdę opuszczone tereny o burzliwej wojennej i powojennej historii.
Później w Uluczu na mojej mapie była droga i most, jednak w realnym świecie ja ich nie widziałem i przegapiłem (teraz po sprawdzeniu w internecie okazuje się, że jest tam gdzieś tylko mała piesza kładka). Następny most na zachodnią stronę Sanu był w Dobrej Szlacheckiej do Hłomczy, z Hłomczy jednak nie było żadnej sensownej drogi na północ, a nie chciałem tracić czasu na błądzenie po lesie i topienie się w błocie.
Pojechałem więc malowniczą trasą wzdłuż Sanu, wśród wzgórz Gór Słonnych, wychodni fliszu karpackiego i pięknych drewnianych/murowanych cerkwi i kościółków, aż do Sanoka. Swoją drogą, rzeka San towarzyszyła mi, aż od Dynowa. Niestety nie miałem już miejsca w pamięci aparatu, a i tak musiałem wcześniej kilka zdjęć skasować żeby zrobić kolejne. Nadłożyłem sporo kilometrów, jednak zmęczenia nie czułem bo zajęty byłem oglądaniem krajobrazów, poza tym od początku wyjazdu starałem się oszczędzać siły na powrót.

Zwiedzanie Sanoka odpuściłem bo, byłem tu nie raz i będę jeszcze (zapewne nie raz) w tym roku. Wtedy się postaram się wrzucić jakieś zdjęcia z tego miasta i okolic (m.in. Zamku na Górze Sobień).
W Sanoku sprawdziłem średnią, było 17,3. Chciałem wrócić do Rzeszowa nim zacznie się ściemniać (i to była główna motywacja) więc dopiero w drodze powrotnej jechałem na miarę swoich możliwości, a że przy okazji wyciągnąłem średnią do 20,1 km/h - to miło.

Co do pogody: było dość ciepło i słonecznie, aczkolwiek chmury co jakiś czas przysłaniały niebo, przed samym Sanokiem, przeszło mi nad głową kilka ciemniejszych chmur, z jednej nawet lekko kropiło, ale ciężko to nazwać nawet mżawką.

Takie długie opisy są do mnie nie podobne, ale się rozpisałem i nie będę raczej nic zmieniał.

Czas na zdjęcia: (Dla tych co wolą oglądać, a nie czytać przydługawe wpisy :))

Dąbrówka Starzeńska - ruiny zamku Kmitów (XV w.) © Petroslavrz

Dąbrówka Starzeńska - ruiny zamku Kmitów (XV w.) © Petroslavrz

tak wyglądała droga na odcinku Huta Poręby-Ulucz... © Petroslavrz

Wołódź - murowany neogotycki kościół wzniesiony w 1905 roku w miejsce spalonej cerkwi © Petroslavrz

Wołódź - murowany neogotycki kościół wzniesiony w 1905 roku w miejsce spalonej cerkwi © Petroslavrz

Jabłonica Ruska - pogórski budzący się do życia las i jedna z wielu wychodni skalnych... © Petroslavrz

Retorta czyli piec do wypalania węgla drzewnego... © Petroslavrz

Ulucz - górujące nad wsią wzgórze Dębnik na którym znajduje się cerkiew © Petroslavrz

Największe wrażenie robi nie tyle cerkiew co miejsce w którym się znajduje... czuć tam coś magicznego/mistycznego © Petroslavrz

Ulucz - cerkiew pw. Wniebowstąpienia Pańskiego. © Petroslavrz

Ulucz - cerkiew pw. Wniebowstąpienia Pańskiego © Petroslavrz

Ulucz - tablica informacyjna © Petroslavrz

Dobra Szlachecka - widok na wzgórze Dębnik w Uluczu © Petroslavrz

Mrzygłód - Góry Słonne po przeciwnej stronie Sanu © Petroslavrz

Pożegnanie z Sanokiem © Petroslavrz


Przez brak karty pamięci i moje kasowanie okazało się że nie mam ani jednego zdjęcia Sanu, wzdłuż którego przejechałem 43 km :/

Później postaram się jeszcze wrzucić przybliżoną mapa trasy: ("ręcznie kreśloną" gdyż z gps'a nie posiadam)

Już jest:


  • DST 157.68km
  • Teren 6.00km
  • Czas 08:35
  • VAVG 18.37km/h
  • VMAX 60.50km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 2769kcal
  • Podjazdy 1340m
  • Sprzęt Karpacki Tropiciel Szlaków
  • Aktywność Jazda na rowerze

Folusz (Magurski Park Narodowy) + Ciężkowice

Piątek, 27 listopada 2009 · dodano: 28.11.2009 | Komentarze 5

Trasa: Rzeszów > Zwięczyca > Boguchwała > Lutoryż > Babica > Czudec > Zaborów > Glinik Charzewski > Żarnowa > Strzyżów > Dobrzechów > Tułkowice > Kożuchów > Kalembina > Wiśniowa > Cieszyna > Stępina > Cieszyna > Pułanki > Frysztak > Twierdza > Widacz > Lubla > Bierówka > Warzyce > Jasło > Żółków > Majscowa > Dębowiec > Kopaniny > Dobrynia > Wola Cieklińska > Folusz > Wola Cieklińska > Bednarka > Rozdziele > Kryg > Gorlice > Stróżówka > Mszanka > Moszczenica > Łużna > Górki > Siedliska > Sędziszowa > Zborowice > Cieżkowice > Bogoniowice

Ze stacji Bogoniowice-Ciężkowice pociągiem do Tarnowa (nocowałem u rodzinki)

Z Rzeszowa do Folusza cały czas pod wiatr, a wiało dość ostro. Z Folusza do Gorlic wiatr z boku (nieraz przez podmuchy ściągało mnie na pobocze. Później trochę w plecy, ale niestety zdążył osłabnąć.
W samym Magurskim Parku nie wszędzie można wjechać rowerem. Tam gdzie się dało jechałem później musiałem na piechotę. W drodze na "Diabli Kamień" zostawiłem rower u miłego pana z pobliskiej hodowli pstrągów Polskiego Związku Wędkarskiego. Później kierunek na "Wodospad Magurski", znowu nie można wjechać z rowerem. Więc rower przypiąłem do jakiegoś słupa, w pobliżu byli 2 drwale którzy sami zaoferowali się, że popilnują. Mili ludzie w tym Foluszu.

Chciałem zdążyć przed zmrokiem, nie udało się, ale w sumie czasowo wyszło nieźle. (Jak na takie wiatrzysko :P )
Może coś dopiszę później... teraz zdjęcia (sorki za to że jest ich tak dużo):

Ciężkowice - Rez. Skamieniałe Miasto - skała "Grunwald" © Petroslavrz

Ciężkowice - Rez. Skamieniałe Miasto - skała "Grunwald" © Petroslavrz

Ciężkowice - Rez. Skamieniałe Miasto - skała "Grunwald" © Petroslavrz

Ciężkowice - Rez. Skamieniałe Miasto - "Czarownica" © Petroslavrz

Ciężkowice - Rez. Skamieniałe Miasto - "Czarownica" © Petroslavrz

Gorlice - kawałek Rynku © Petroslavrz

Gorlice - kościół Farny pw. Narodzenia NMP © Petroslavrz

Folusz - Magurski Park Narodowy © Petroslavrz

Magurski Park Narodowy - niestety rowerem nie pojedzie © Petroslavrz

Magurski Park Narodowy - Wodospad Magurski © Petroslavrz

Magurski Park Narodowy - Wodospad Magurski © Petroslavrz

Magurski Park Narodowy - szlak czarny - jedyna możliwość przejścia po kamieniach © Petroslavrz

Magurski Park Narodowy - "Diabli Kamień" © Petroslavrz

Magurski Park Narodowy - "Diabli Kamień © Petroslavrz

Magurski Park Narodowy - "Diabli Kamień © Petroslavrz

Magurski Park Narodowy - "Diabli Kamień" © Petroslavrz

Magurski Park Narodowy - głaz w drodze na "Diabli Kamień" © Petroslavrz

Magurski Park Narodowy - w drodze na "Diabli Kamień" © Petroslavrz

Magurski Park Narodowy © Petroslavrz

Folusz - Magurski Park Narodowy © Petroslavrz

Folusz - granica parku © Petroslavrz

zmęczenie widać na zdjęciu, podjazd do Folusza pod wiatr był masakryczny © Petroslavrz

Lubla - drewniany Kościół św. Mikołaja © Petroslavrz

Zaborów - drugie śniadanie na przystanku. © Petroslavrz

Mapa: [nie obejmuje drogi już w Tarnowie, po przyjeździe tam pociągiem]


  • DST 162.42km
  • Teren 2.00km
  • Czas 07:42
  • VAVG 21.09km/h
  • VMAX 74.51km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 3164kcal
  • Podjazdy 980m
  • Sprzęt Karpacki Tropiciel Szlaków
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wisłoczek (Beskid Niski)

Niedziela, 15 listopada 2009 · dodano: 15.11.2009 | Komentarze 9

Trasa: Rzeszów > Boguchwała > Lutoryż > Babica > Wyżne > Połomia > Baryczka > Niebylec > Konieczkowa > Lutcza > Domaradz > Jasienica Rosielna > Kombornia > Jabłonnica Polska > Haczów > Bzianka > Poręby > Besko > Mymoń > Sieniawa > Pastwiska > Rudawka Rymanowska > Wisłoczek > powrót

(powrót miał być inny: między innymi przez uzdrowiska w Rymanowie i Iwoniczu, Krosno, rez. Prządki / ale nim dojechałem na miejsce już zaczeło kropić, wracałem w deszczu jak najszybciej do domu)

Wyjazd przed 6 rano. Na przekór prognozom pogody, wszelkim znakom na ziemi i niebie które mówiły aby nie jechać, również na przekór samemu sobie i lenistwu. Na szczęście wygrała żądza przygód :) Do końca liczyłem, że nie będzie padać. Okazało się inaczej. Kurtka zimówka przeciwdeszczowa zdała egzamin. Buty przemoczone całkowicie, spodnie praktycznie też. Rzeczy w plecaku zabezpieczone dwoma reklamówkami. Dużo podjazdów, ale zjazdów również.
Warto było mimo zmęczenia i możliwego przeziębienia :P

Wodospad w Wisłoczku © Petroslavrz


Zdjęć mało (w sensie, że mogło być dużo więcej), ale to akurat zgodnie z planem. Bo mamy listopad, a nie wakacje, kiedy ciemno robi się dopiero po 21 - dziś była walka z czasem, a zdjęcia praktycznie dopiero po dojechaniu na miejsce.

Haczów - kościółek © Petroslavrz

Zbiornik Sieniawski © Petroslavrz

Zbiornik Sieniawski © Petroslavrz

Zbiornik Sieniawski, Zapora © Petroslavrz

strumień Wisłoczek w miejscowości Wisłoczek :) © Petroslavrz

Wisłoczek - mostek do studenckiej bazy namiotowej © Petroslavrz

Wodospad w Wisłoczku © Petroslavrz

Wodospad w Wisłoczku © Petroslavrz

Wodospad w Wisłoczku (panorama, na podglądzie wyglądała OK, teraz widzę że zepsułem zdjęcie) © Petroslavrz



  • DST 188.85km
  • Teren 14.32km
  • Czas 08:05
  • VAVG 23.36km/h
  • VMAX 64.10km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 3620kcal
  • Podjazdy 820m
  • Sprzęt Karpacki Tropiciel Szlaków
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rzeszów > Tarnów > Rzeszów

Sobota, 8 sierpnia 2009 · dodano: 08.08.2009 | Komentarze 0

Trasa: Rzeszów > Miłocin > Rudna Wielka > Mrowla > Bratkowice > (Dąbry) > Klęczany > Olchowa > Sędziszów Małopolski > Ropczyce > Brzezówka > Lubzina > Zawada > Nagawczyna > Dębica > Latoszyn > Podgrodzie > Parkosz > Pilzno > Machowa > Pogórska Wola > Ładna > Wola Rędzińska > Tarnów > Tarnowiec > (Góra Św. Marcina) > Zawada > Skrzyszów > Szynwałd > Łęki Górne > Łęki Dolne > Pilzno > Parkosz > Podgrodzie > Latoszyn > Dębica > Nagawczyna > Zawada > Lubzina > Ropczyce > Sędziszów Małopolski > Olchowa > Klęczany > Trzciana > Świlcza > Rzeszów

2 panoramiczne:

Tarnów - Park Strzelecki © Petroslavrz

Panorama Tarnowa © Petroslavrz


Reszta foto:

Dębica - połowa drogi, pit-stop McDrive :P © Petroslavrz

Zakłady Azotowe (Tarnów-Mościce) z Góry Św. Marcina © Petroslavrz

Góra św. Marcina - cześć ruin tarnowskiego zamku © Petroslavrz

Zoom na Katerdę i Stare Miasto © Petroslavrz

Zjazd z Marcinki do Skrzyszowa (zielony szlak rowerowy) © Petroslavrz




  • DST 162.18km
  • Teren 7.80km
  • Czas 06:50
  • VAVG 23.73km/h
  • VMAX 66.90km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Kalorie 3230kcal
  • Sprzęt Karpacki Tropiciel Szlaków
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stępina, Frysztak, Krosno, Odrzykoń, Prządki

Niedziela, 2 sierpnia 2009 · dodano: 02.08.2009 | Komentarze 1

Trasa: Rzeszów > Zwięczyca > Boguchwała > Lutoryż > Babica > Czudec > Zaborów > Glinik Charzewski > Żarnowa > Strzyżów > Dobrzechów > Tułkowice > Kożuchów > Kalembina > Wiśniowa > Cieszyna > Stępina > Cieszyna > Pułanki > Frysztak > Twierdza > Widacz > Przybówka > Wojaszówka > Ustrobna > Krosno > Korczyna > Sporne > Głębokie > Odrzykoń > Czarnorzeki > Rezerwat "Prządki" > Korzenica > Czarnorzeki > Węglówka > Krasna > Lutcza > Żyznów > Godowa > Strzyżów > Żarnowa > Gwoździanka > Niebylec > Baryczka > Połomia > Wyżne > Babica > Lutoryż > Boguchwała > Zwięczyca > ul. Jarowa i wzdłuż Zalewu > Rzeszów

Stępina - niemiecki schron kolejowy z II Wojny Światowej © Petroslavrz

Czarnorzecko-Strzyżowski Park Krajobrazowy © Petroslavrz

"A droga długa jest..." - Czarnorzecko-Strzyżowski PK © Petroslavrz

Ruiny zamku w Odrzykoniu © Petroslavrz

Panorama Krosna © Petroslavrz

Ruiny zamku w Odrzykoniu cd. © Petroslavrz

Ruiny Zamku w Odrzykoniu cd. © Petroslavrz

Ruiny zamku w Odrzykoniu cd. © Petroslavrz

Rezerwat "Prządki" © Petroslavrz

Rezerwat "Prządki" © Petroslavrz