Zakończenie sezonu: 10000km w tym roku i śnieżna Sołonka...

Sobota, 27 listopada 2010 · dodano: 27.11.2010 | Komentarze 13

Niniejszym wyjazdem sezon rowerowy 2010 uznaję za zamknięty!

Cóż, był to wyjątkowy sezon z rekordem rocznym, obfitujący w wiele nowych przeżyć. Pełen dobrej zabawy i ciekawych wyjazdów, z drugiej strony również wielu trudów na szlakach...

Na lepsze podsumowanie będzie jeszcze czas - dla mnie najbardziej pamiętne będą wyjazdy z cyklu "Korony Gór Polski" (8 szczytów rowerem zdobytych / + kilka kolejnych pieszo) oraz "Korony Pogórzy" (wjazd na najwyższe szczyty wszystkich naszych 10-ciu karpackich pogórzy).

Ogólnie sezon był wyczerpujący nie tylko dla mnie, ale także dla mojego roweru.
W tym roku w zimie nadchodzi czas by odpocząć...

PS I. W ciągu miesiąca czasu zrobiłem 1645km :) Nigdy bym nie przypuszczał po tym jak na początku października kompletnie straciłem chęci do jazdy.
PS II. Tak na koniec. Choć sezon zamknięty... na pewno zdarzy mi się jeszcze czasami udać gdzieś rowerem po Rzeszowie. Nie planuje, lecz nie również nie wykluczam do końca możliwości jakiegoś zimowego wypadu.

Lubenia... © Petroslavrz

Lubenia z góry... © Petroslavrz

"Miciowa" kapliczka :) © Petroslavrz

sniegostrada... © Petroslavrz

Sołonka - dzisiejszy cel... © Petroslavrz

Choinkowo... © Petroslavrz

Sołonka-Podlas © Petroslavrz

Zdjęcie z wycieczki rowerowej © Petroslavrz

Źródło Solanki oraz nieczynna przez okres zimowy kaskada solna... © Petroslavrz

Siedliska - ściana skalna © Petroslavrz

Petroslavrz i jego futro zimowe... © Petroslavrz

Krzyż III Tysiąclecia...

Sobota, 20 listopada 2010 · dodano: 21.11.2010 | Komentarze 3

Trasa:

Zobaczyć poświęcony we wrześniu 47-metrowy krzyż w pobliżu Rzeszowa (w granicach administracyjnych Ropczyc). Podjechałem również pod Krzyż Milenijny w Sielcu górujący nad Sędziszowem Małopolskim. Przy okazji na początku trasy złapany kapeć, podczas trasy zrobiony błotny kamuflaż sobie i rowerowi... ten ostatni ma dziwne pomysły i postanowił nazbierać sporo błota do domu.

Borki Chechelskie - Krzyż III Tysiąclecia © Petroslavrz

Borki Chechelskie - Krzyż III Tysiąclecia © Petroslavrz

Zagorzyce... © Petroslavrz

Krzyż Milenijny w Sielcu (Podlasku) © Petroslavrz

Rez. Szwajcaria ropczycka © Petroslavrz

Nocna Deszczowa Magdalenka

Piątek, 19 listopada 2010 · dodano: 20.11.2010 | Komentarze 3

Trasa: Do/z pracy + Rzeszów > Krasne > Malawa > (Magdalenka) > Lisi-Kąt > Słocina-Św.Roch > Rzeszów

Cały dzień słonecznie, cały dzień w pracy... Wieczorem wybrałem się na Magdalenkę. Po wjechaniu na górę zaczęło kropić, a później mocniej padać. Zjazd po ciemku w deszczu zielonym - ślisko w terenie.
Ehhh... Ma padać całą noc i przez pół jutrzejszego dnia... :/

Malawa - kościół © Petroslavrz

Nocny kościół na Magdalence © Petroslavrz

kapliczka Św. Rocha © Petroslavrz

Na Borówki przed pracą...

Wtorek, 16 listopada 2010 · dodano: 17.11.2010 | Komentarze 1

Trasa: Rzeszów > zalew > żwirownia > Budziwój > Biała > Tyczyn > Kielnarowa > Chmielnik > Borówki > Borek Stary > Kielnarowa > Tyczyn > Rzeszów + z pracy

Dzień wcześniej chciałem pojechać na Borówki w całości niebieskim szlakiem pieszym (od jego początku przy szkole w Białej), lecz wieczorem stwierdziłem, że jednak nie mam ochoty wstawać przed/o wschodzie. Za to musiałem się spieszyć w drodze powrotnej - w pracy na szczęście byłem 8 minut przed.

wieża na Borówkach... © Petroslavrz

Kościół/Klasztor w Borku Starym © Petroslavrz

Kościółek na wzgórzu w Borówkach © Petroslavrz

Bażant © Petroslavrz

(Cztero)Gwiaździste Wzgórza...

Poniedziałek, 15 listopada 2010 · dodano: 17.11.2010 | Komentarze 3

Trasa: Do/z pracy + Rzeszów > Budziwój > Siedliska > Zarzecze > Siedliska > wzgórz z hotelem > Horodna > Budziwój > nad zalewem > Rzeszów

Zarzecze - most przez Wisłok © Petroslavrz

było widać gwiazdy... :) © Petroslavrz

Siedliska - Hotel Splendor nocą... © Petroslavrz

Siedliska-Horodna © Petroslavrz

Rzeszów-Drabinianka - Kościół MB Częstochowskiej © Petroslavrz

Dwory i pałace wokół Kańczugi / Podgórzem Rzeszowskim

Niedziela, 14 listopada 2010 · dodano: 16.11.2010 | Komentarze 2

Rzeszów > Krasne > Kraczkowa > Łańcut > Głuchów > Kosina > Rogóżno > Nowosielce > Dębów > Studzian > Wojciechówka > Urzejowice > Mikulice > Niżatyce > Kańczuga > Siedleczka > Łopuszka Mała > Żuklin > Kańczuga > Sietesz > Markowa > Albigowa > Kraczkowa > Malawa > Słocina > Rzeszów

Opis jest - lecz jeszcze w wersji "niekomputerowej". Wyruszyłem późno bo około godziny 13... cdn.

Łańcut - Zameczek Romantyczny © Petroslavrz

Park w Łańcucie... © Petroslavrz

Dobre miejsce na chwilę odpoczynku... © Petroslavrz

wieża ciśnień w Podlesiu... © Petroslavrz

Nowosielce - Kopiec Pyrza (usypany w 1936 roku - Michał Pyrz w 1624 dowodził obroną kościoła przed Tatarami) © Petroslavrz

Nowosielce - drewniany kościół św. Marii Magdaleny © Petroslavrz

skróty... które skrótami się nie okazały... © Petroslavrz

Panorama Przeworska... © Petroslavrz

Urzejowice - Pałac Turnauów © Petroslavrz

Urzejowice - zespół pałacowo-parkowy Turnauów © Petroslavrz

Kańczuga - barokowy kościół św. Michała Archanioła © Petroslavrz

Łopuszka Mała - zespół dworski Pogonowskich © Petroslavrz

Kańczuga - stacja wąskotorówki © Petroslavrz

Żuklin - pałac Kellermanów © Petroslavrz

Żuklin - pałac Kellermanów © Petroslavrz

Kraczkowa - kościół św. Mikołaja © Petroslavrz

Jezioro Rożnowskie i widok na Tatry z Jamnej (530 m n.p.m.)

Sobota, 13 listopada 2010 · dodano: 15.11.2010 | Komentarze 4

Tarnów-Mościce > Zbylitowska Góra > Zgłobice > Łukanowice > Wojnicz > Więckowice > Wielka Wieś > Sukmanie > Olszyny > Roztoka > Zakliczyn > Roztoka > Zawada Lanckorońska > Melsztyn > Biskupice Melsztyńskie > Faliszowice > Domosławice > Jurków > Czchów > Wytrzyszczka > Witowice Dolne > kładka przez Jezioro Czchowskie (Dunajec) > Tropie > Roztoka Brzeziny > Rożnów > Gródek nad Dunajcem > Bartkowa Posadowa > Paleśnica > Jamna > Bacówka na Jamnej (530 m n.p.m.) > Paleśnica > Borowa > Olszowa > Bieśnik > Zdonia > Zakliczyn > Roztoka > Olszyny > Sukmanie > Wielka Wieś > Wojnicz > Mikołajowice > Łukanowice > Zgłobice > Zbylitowska Góra > Tarnów-Mościce > Tarnów dworzec PKP

Wyjazd z samego rana gdyż wieczorem i w niedzielę rano musiałem być już w Rzeszowie. Dzień wcześniej dobrze jeździło mi się na twardych opornach więc ponownie niemal w całości asfatlem. Z uwagi na przebieg trasy bardziej odczuwałem to, iż jadę Doliną Dunajca niż rzeczywiście po Pogórzu. Poza wspinaczką do Bacówki na Jamnej i krótkim podjazdem w Melsztynie oraz kilkoma wzniesieniami podczas powrotu jako tako podjazdów nie było. Wiatr raz przeszkadzał, raz pomagał - nie był stały - raczej przerywane podmuchy. Sporo atrakcji na trasie choć wiele z nich już znałem i dla mnie osobiście największą atrakcją była niesamowita widoczność. Już z ruin w Melsztynie świetnie widoczna była Mogielica (1171 m n.p.m.) i kawałeczek Beskidu Sądeckiego. Na Jamnej czekała na mnie największa niespodzianka i nagroda za wpinaczkę pod górę - moim oczom ukazały się Tatry :)
I tym faktem zdopingowany oraz z częstym wiatrem w plecy wróciłem do Tarnowa, a następnie pociągiem do Rzeszowa. Trochę żałując, że nie mogłem zostać dłużej...

Kościół NMP Królowej Polski w Tarnowie-Mościcach © Petroslavrz

Wojnicz - kawałek zabudowy rynku © Petroslavrz

Zakliczyn - Ratusz i sobotni targ na rynku © Petroslavrz

Melsztyn - ruiny zamku © Petroslavrz

Melsztyn - ruiny zamku © Petroslavrz

Dunajec i Pasmo Brzanki w tle widziane z Melsztyna... © Petroslavrz

Beskid Wyspowy z ruin w Melsztynie... © Petroslavrz

zbliżenie na Mogielicę – najwyższy szczyt Beskidu Wyspowego (1171 m n.p.m.) © Petroslavrz

Czchów - bunkier - pozostałość po budowanej tam w 1944 roku niemieckiej linii obrony © Petroslavrz

Czchów - ruiny średniowiecznego zamku królewskiego (baszta) © Petroslavrz

Jezioro Czchowskie z zapory... © Petroslavrz

Prom... © Petroslavrz

Zamek Tropsztyn © Petroslavrz

Kładka Witowice-Tropie na Dunajcu... © Petroslavrz

Tropie - sanktuarium i kościół Świętych Andrzeja i Benedykta (z XIII wieku) © Petroslavrz

Grota Maryjna położona przy drodze Tropie - Rożnów © Petroslavrz

Rożnów - ruiny zamku Tarnowskich z XVI w. (Zamek Dolny) © Petroslavrz

Rożnów - w ruinach zamku Tarnowskich (Zamku Dolnym) © Petroslavrz

Rożnów - ruiny zamku Tarnowskich (Zamek Dolny) © Petroslavrz

Rożnów - brama wjazdowa do Zamku Dolnego © Petroslavrz

Rożnów - ruiny zamku Gryfitów z XIII w. (Zamek Górny) © Petroslavrz

Rożnów - ruiny zamku Gryfitów z XIII w. (Zamek Górny) © Petroslavrz

Jezioro Rożnowskie - nad zaporą... © Petroslavrz

Chwila odpoczynku nad Jeziorem Rożnowskim... © Petroslavrz

Gródek nad Dunajcem - jak ktoś się uprze to może przejedzie :P © Petroslavrz

Jezioro Rożnowskie... (Gródek n/D) © Petroslavrz

Paleśnica - potok Paleśnianka © Petroslavrz

Jamna... © Petroslavrz

Bacówka na Jamnej © Petroslavrz

Jamna - w 1992 r. Dominikanie z Poznania z duszpasterstwa Akademickiego rozpoczęło budowe osady Dominikańskiej,a w 1999 roku Kościoła pod Wezwaniem Matki Bożej Jamneńskiej... © Petroslavrz

Najlepsze na koniec:

Beskid Sądecki - Pasmo Jaworzyny © Petroslavrz

Beskid Wyspowy... © Petroslavrz

Beskid Sądecki - Pasmo Radziejowej... i Tatry :) © Petroslavrz

Tatry... niespodziewany widok z Bacówki na Jamnej... © Petroslavrz

Babia Góra zdobyta :)

Czwartek, 11 listopada 2010 · dodano: 11.11.2010 | Komentarze 7

Trasy: 1) Rzeszów > Kielanówka > Racławówka-Zabierzów > Zgłobień > droga na Niechobrz > czerwony szlak rowerowy > Babia Góra > Krzyż Milenijny > Racławówka > Zwięczyca > Zalew > Rzeszów
2) Po Rzeszowie: Z żoną do jej i moich rodziców

Dziś postanowiłem i zdobyłem rowerem Babią Górę...

Lisek w drodze na Babią Górę... © Petroslavrz

...lecz nie tą na którą parę tygodni temu szedł sobie napotkany lisek :P
Wjechałem na naszą podrzeszowską Babią Górę (356 m n.p.m.) w Niechobrzu. Wyjazd wczesną porą gdyż nie miałem zbyt wiele czasu. Za to poeksperymentowałem nieco z obróbką zdjęć.

Kapliczka przy szlaku czerwonym... © Petroslavrz

Krzyż w Niechobrzu z Babiej Góry... © Petroslavrz

na Babiej Górze (356 m n.p.m.) © Petroslavrz

Platforma widokowa i Krzyż Milenijny... © Petroslavrz

11 listopada... © Petroslavrz

Rez. Wielki Las i Maternówka

Sobota, 6 listopada 2010 · dodano: 06.11.2010 | Komentarze 4

Trasa: Rzeszów > Zwięczyca > Racławówka > Niechobrz > Zgłobień > Wola Zgłobieńska > Rez. Wielki Las > Pstrągowa-Pyrówki > Nowa Wieś > Czudec > Czudec-Zawisłocze > Wyżne > na Maternówkę obok "Winnicy" i stoku narciarskiego > czarny szlak pieszy > żółty szlak pieszy > Lubenia > Sołonka > Lubenia > Horodna > Budziwój > Rzeszów

Wybrałem się do Rezerwatu "Wielki Las" by zobaczyć "Wielki Dywan":

Rozłożyli dywan by rowerzyści nie brudzili sobie kół... © Petroslavrz

A tak na poważnie: W dużym skrócie wyjazd geocaching-owy bez GPS'a czyli sporo szukania i błądzenia. Znalazłem prawie wszystkie skrzynki które planowałem... prawie gdyż tej założonej przez Micia akurat nie :/

Zgłobień - Kapliczka z kościołem i wieżami w Będziemyślu w tle / niedaleko pierwszej geoskrzynki... © Petroslavrz

Wola Zgłobieńska - domek myśliwski Koła Łowieckiego "Rogacz" z Niechobrza © Petroslavrz

Rezerwat Wielki Las © Petroslavrz

Rezerwat Wielki Las / niedaleko drugiej geoskrzynki... © Petroslavrz

Kolejna skrzyneczka... © Petroslavrz

Kusiło... (Wyciąg Narciarski w Wyżnym/Babicy) © Petroslavrz

Sarny biegają po Maternówce © Petroslavrz

Spotkanie szlaków... © Petroslavrz

Wyżne (Maternówka) - Domek Koła Łowieckiego "Bażant" © Petroslavrz

Lubenia (Maternówka) - kopia Yazoorowego zdjęcia :P © Petroslavrz

Siedliska (Horodna) © Petroslavrz

Najbliższa 500-tka czyli Rez. Wilcze i Patria [510 m]

Piątek, 5 listopada 2010 · dodano: 05.11.2010 | Komentarze 0

Rzeszów > Biała > Tyczyn > Kielnarowa > Borek Stary > Borek Nowy > Błażowa Dolna > Błażowa > Błażowa Górna > Kąkolówka > Rezerwat Wilcze > Wilcze/Patria [510 m] > żółty szlak pieszy > wyjazd z lasu obok budynku leśnictwa w Sołonce > Straszydle > Hermanowa > Tyczyn (obok Parku i Stawów) > Rzeszów-Budziwój (ul.Herbowa) > Rzeszów

Okazało się, że dziś mam wolne :) Nie miałem za wiele czasu do wymyślania trasy więc padło na klasyczny wyjazd tj. do Rezerwatu Wilcze. Błota tam sporo jak zawsze, lecz jak na tę porę roku warunki ekstra. Tzn. idzie ominąć błoto, no chyba że podstępnie ukrywa się pod liśćmi :P
Dało mi się odczuć, że już ponad pełny tydzień codziennie gdzieś jeździłem... oraz że byłem za grubo ubrany (kurtka - której nie miałem jak schować) i miejscami wyraźnie brakowało mocy.

Za to zmęczenie wybiło mi z głowy (chyba na dobre) jazdę w Bieszczady rowerem w tym roku (spory wysiłek, dzień krótki, zdradliwa pogoda i ogólnie wątpliwa przyjemność jazdy). Wybiło również dłuższą trasę na sobotę, więc w końcu zrealizuje chyba inny cel i pojawie się o 10:00 pod sceną (do której mam 500 metrów, a wybieram się i wybieram bodajże od kwietnia :P) by pośmigać z ekipą. No chyba, że nie wstanę na czas... lub żona która idzie do pracy zleci mi jakieś ciężkie zadanie domowe :)
PS. Jeśli mocy będzie tyle co dzisiaj to nie będzie zbyt ciekawie, ale zobaczymy...

Na Patrii - czyli najbliższej 500-tce w okolicy Rzeszowa (510 m n.p.m.) © Petroslavrz

Patria raz jeszcze... © Petroslavrz

Nowa tablica... © Petroslavrz

Rezerwat Wilcze... © Petroslavrz

Sołonka - wiata turystyczna © Petroslavrz

Kamień obok leśniczówki... © Petroslavrz