Info

avatar Ten blog prowadzi Piotr
z Rzeszowa.
Z bikestats.pl przejechałem 39927.69 kilometrów w tym 4703.37 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.97 km/h.
Więcej o mnie.


button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Galeria zdjęć

(kolejność losowa)
Dla bardziej zainteresowanych geografią naszego kraju:
reBike.pl
Rzeszów, ul. Bożnicza 6


button stats bikestats.pl
Zaprzyjaźniony serwis rowerowy
Polecam :)

Gminy przemierzone na rowerze (w naszym kraju)


Pogórze Przemyskie i Góry Sanocko-Turczańskie - wielka masakra w podeszczowym terenie na wakacji zakończenie - część 1/4: dystans i trasa.

Wtorek, 28 sierpnia 2012 · dodano: 30.08.2012 | Komentarze 2

Jednodniowa wycieczka, ale tak naszpikowana atrakcjami, że postanowiłem podzielić wpis na kilka porcji. Ta pierwsza część zawierać będzie jedynie dystans i mapę z przebiegiem trasy.
Dokładna fotorelacja i opis pojawią się w kolejnych częściach.
Skoro tak to cyferki też dam tutaj: 201 km, 2768 metrów przewyższeń, 56 km w terenie, duuuużo błota po opadach z poprzednich dni. Przedzierania przez pogórskie i górskie dżungle również dużo. Było ciężko, ale przeżyłem ;)
Zaliczone pasma górskie (nie mylić, ze szczytami, których było więcej) na trasie w skrócie:
Pogórze Przemyskie: Pasmo Krztowa, Góry Sanocko-Turczańskie: Pasmo Wysokiego (Na Wysokim), Pasmo Bziany, Chwaniów, Pasmo Braniowa, Pasmo Jamnej, Masyw Roztoki, Pasmo Działu, Masyw Suchego Obycza.
Najwyższe szczyty Gór Sanocko-Turczańskich: Magura Łomniańska po ukraińskiej stronie (1024 m n.p.m.) i polskie Jaworniki (909 m) - byłem tam początkiem sierpnia © Petroslavrz

na szczycie przygranicznego Masywu Roztoki (642 m n.p.m.) © Petroslavrz

Trasa była kontynuacją kampanii tegorocznego podboju Pogórza Przemyskiego i Gór Sanocko-Turczańskich którą rozpocząłem w marcu (17.03.2012, 10.03.2012, 04.03.2012), lecz później zaniechałem... aż do początku sierpnia (04.08.2012) i teraz.



Komentarze
tmxs
| 06:20 piątek, 31 sierpnia 2012 | linkuj O ile dobrze czytam mapkę to widzę, że podjąłeś próbę walki z zielonym szlakiem po grzbiecie pasma Jamnej. Jako, że Jamna to dla mnie takie małe Waterloo :) to ciekawi mnie jak tam teraz jest i czy błoto dalej straszy :). Czekam na dalszą relację.
mrozin
| 12:56 czwartek, 30 sierpnia 2012 | linkuj Konkretny wypad! Czekam na zdjęcia. pozdr!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa adkok
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]