Info

avatar Ten blog prowadzi Piotr
z Rzeszowa.
Z bikestats.pl przejechałem 39927.69 kilometrów w tym 4703.37 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.97 km/h.
Więcej o mnie.


button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Galeria zdjęć

(kolejność losowa)
Dla bardziej zainteresowanych geografią naszego kraju:
reBike.pl
Rzeszów, ul. Bożnicza 6


button stats bikestats.pl
Zaprzyjaźniony serwis rowerowy
Polecam :)

Gminy przemierzone na rowerze (w naszym kraju)


Dzień 2: Beskid Niski: Rosochatka 753m, Jaworze 882m + Beskid Sądecki: Jaworzyna Krynicka 1114m > Hala Łabowskiej (grzbietem pasma)

Niedziela, 29 kwietnia 2012 · dodano: 07.05.2012 | Komentarze 11

Dzień drugi.

Ponownie gorąco, ponownie bezchmurnie, żar dosłownie lał się z nieba. Oprócz samej jazdy skupiałem się również na chowaniu w cieniu gdy tylko było to możliwe.
Ponad 3000m przewyższeń. 43-44 km w terenie. Kilka "ścian płaczu" gdzie musiałem prowadzić rower (gdyby nie plecak pewnie bym nie musiał).

Przebieg trasy i kilka słów na jej temat zawarłem na zdjęciach oraz w ich opisie więc krótko:
- rano Beskid Niski - Gór Grybowskich ciąg dalszy - z Maślanej Góry na Rosochatkę, z Rosochatki na Jaworze, z Jaworza w stronę Beskidu Sądeckiego
- po południu - Beskid Sądecki - serpentyny do Przełęczy Huta (Krzyżówka), Krynica, z Krynicy na Jaworzynę Krynicką, dalej pasmem Jaworzyny do Hali Łabowskiej i terenowy zjazd na północ do Składzistego. Wieczorem Nowy Sącz i wcześniejszy do niego dojazd. O zmierzchu jazda w stronę Beskidu Wyspowowego, niemniej bez przekroczenia Dunajca bowiem nastąpiła zmiana planów... ale to już temat na kolejny wpis...
wschód słońca za Maślaną Górą (753m) © Petroslavrz

kilka godzin temu tam byłem... © Petroslavrz

Browar Grybów © Petroslavrz

Rosochatka (753m) - mój następny cel © Petroslavrz

Beskid Niski z Rosochatki (góra Chełm 780m po lewej) © Petroslavrz

Na Chełm miałem wjechać podczas tej wyprawy i wprost to zapowiadałem. Niemniej postanowiłem, że zdobędę innym razem. Trzeba zostawić sobie coś na poczet późniejszych wizyt na terenie Gór Grybowskich (a takie będą, jeszcze w tym roku, jeszcze przed wakacjami :)).
Tatry i przekaźnik na południowym zboczu Rosochatki © Petroslavrz

Tatry z Rosochatki © Petroslavrz

zdjęcie wypłaszcza - jest niemal pionowo... © Petroslavrz

Rosochatka - szczyt... tuż tuż... © Petroslavrz

Rosochatka (753m) zdobyta - metalowy krzyż i kapliczka na jej wierzchołku, wystawione staraniem ks. Romana Wanatowicza w 1982 roku © Petroslavrz

po Rosochatce, przychodzi czas na Pasmo Jaworza © Petroslavrz

wieża widokowa na Jaworzu (882m + 15m wieży) © Petroslavrz

Pasmo Koziego Żebra (Beskid Niski, Góry Grybowskie) oraz Pasmo Jaworzyny Krynickiej w tle (Beskid Sądecki) © Petroslavrz

Ptaszkowa - Msza Św. w kościele pod wezwaniem Wszystkich Świętych © Petroslavrz

Królowa Polska - kościół © Petroslavrz

Bogusza - cerkiew św. Dymitra, w tle sylwetka Jaworza (882m) © Petroslavrz

Jaworze (882m) od południa z Przełęczy nad Bacówką w Boguszy miało być łatwiej... niż od Ptaszkowej © Petroslavrz

rzeczywiście do szczytu było dużo bliżej, lecz wcale nie łatwiej... © Petroslavrz

okazało się, że czeka mnie kolejna "ściana płaczu" w tym dniu... © Petroslavrz

może chociaż kupię batona w kiosku... a może nie :( (kto to tutaj wytargał!!!) :P © Petroslavrz

na szczęście już blisko... © Petroslavrz

Ten nasz Jan Paweł II... był prawie wszędzie, gdzie tylko nie pojadę tam zawsze papieskie ślady... © Petroslavrz

Jaworze (882m) zdobytę, czas teraz na wieżę widokową, chwiejącą się od mocnego wiatru... © Petroslavrz

Beskid Niski - najwyższe jego partie: w Polsce - Góry Hańczowskie, za nimi masyw Busova - najwyższy na Słowacji © Petroslavrz

Pasmo Koziego Żebra (Beskid Niski) oraz Pasmo Jaworzyny Krynickiej (Beskid Sądecki) - pierwsze będę w tym dniu przecinał, drugim jechał © Petroslavrz

zaśnieżone Tatry © Petroslavrz

zaśnieżone Tatry - zoom © Petroslavrz

najbliżej pozostała część Pasma Jaworza, dalej najdalej na północ wysunięty grzbiet Beskidu Niskiego z Rosochatką, dalej Pogórze Rożnowskie... widać również Nowy Sącz © Petroslavrz

Beskid Niski w stronę Grybowa... czyli góra Chełm (882) oraz Maślana (753m) za nimi majaczy Pogórze Ciężkowickie © Petroslavrz

Jaworze - krzyż na szczycie wieży widokowej, ogromnie polecam to miejsce, widokowo jest tu nie tylko z nazwy... © Petroslavrz

Pasmo Koziego Żebra - żar leje się z nieba, nawet zdjęcia jakieś prześwietlone © Petroslavrz

przez pasmo jedynie przejeżdżam, ale to i tak 740 metrów n.p.m. - przełęcz bez nazwy między Kopcem (864), a Uboczem (840) © Petroslavrz

oślepiający szuter... © Petroslavrz

wśród Beskidu - po lewej Niski, prawej Sądecki... © Petroslavrz

Kamianna - cerkiew św. Paraskewy © Petroslavrz

jazda na skróty leśną drogą, widoki z trasy... © Petroslavrz

jadę przez "Cygańskie Pola" nad miejscowością Berest (kiedyś nocowałem tu na dziko :P) © Petroslavrz

szczyt Skoroniste (697m) z którego musiałem nieco zejść by mieć widok na Lackową (997m) © Petroslavrz

Popradzki PK - znak, że serpentyny do Krzyżówki się kończą... © Petroslavrz

Krynica - Góra Parkowa © Petroslavrz

centrum Krynicy © Petroslavrz

w stronę miejscowości Czarny Potok i Jaworzyny Krynickiej (1114m) © Petroslavrz

wyprzedza mnie 60-70 letni rowerzysta, nie mam sił go gonić z plecakiem w upale, niemniej wyrazy szacunku gdyż spotykam go później na samej górze! © Petroslavrz

dolna stacja gondolowej © Petroslavrz

bez przystanków nie dało rady... © Petroslavrz

schronisko PTTK © Petroslavrz

ostatnie metry - widać miejsca z który przyjechałem... © Petroslavrz

widok na wschód - Beskid Niski, w dolinie Krynica © Petroslavrz

zdjęcie podrasowane © Petroslavrz

Cergov - czyli Góry Czerchowskie na Słowacji... a przed nimi ostatnie graniczne pasmo w Beskidzie Sądeckim - Góry Leluchowskie © Petroslavrz

Jaworzyna Krynicka (1114m) - jej szczyt oraz górna stacja kolejki gondolowej © Petroslavrz

Pasmo Jaworzyny czas zacząć przyjemniejszą część czyli jazdę jego grzbietem :) © Petroslavrz

burza mózgów ? © Petroslavrz

Runek (1080m) zjeżdzam 250 metrów w dół do Bacówki nad Wierchomlą © Petroslavrz

Bacówka PTTK nad Wierchomlą (830 m n.p.m.) © Petroslavrz

Petroslavrz i stalowy rumak... © Petroslavrz

a niektórzy przyjechali na prawdziwych... © Petroslavrz

Beskid Sądecki - pasmo Radziejowej po drugiej stronie rzeki Poprad, daleko w tle sylwetka Gorców © Petroslavrz

gdzieś po drodze... © Petroslavrz

Runek (1080) w oddali © Petroslavrz

Hala Jawor © Petroslavrz

Hala Jawor - widok na Jaworzynę Krynicką (1114m) / w tle Cergov © Petroslavrz

Wargulszańskie Góry (1037m) - miejscami leżą resztki śniegu © Petroslavrz

Schronisko PTTK Hala Łabowska - widoki na Góry Grybowskie Beskidu Niskiego © Petroslavrz

Pomnik przyrody - Skały i jaskinie pod Wierchem nad Kamieniem (1084m) © Petroslavrz

Pasmo Jaworzyny Krynickiej z Nowego Sącza © Petroslavrz

Beskid Wyspowy z Nowego Sącza - Białowódzka Góra i początek Pasma Łososińskiego - tam miałem jechać... © Petroslavrz

jednakże pojechałem w stronę Jeziora Rożnowskiego - Panorama NS spod Dąbrowskiej Góry © Petroslavrz

Jezioro Rożnowskie... © Petroslavrz




Komentarze
WuJekG
| 21:33 poniedziałek, 14 maja 2012 | linkuj Uuups, busted ;) Wspomniałem o moich zażyłościach geo-morfo nie żeby podreperować sobie ''autorytet'' (:P), ale żeby podkreślić zainteresowanie tematem. A lubię takie konkretne i stymulujące rozmowy na poziomie :)
Petroslavrz
| 14:28 poniedziałek, 14 maja 2012 | linkuj Zdaje sobie sprawę z Twojej wiedzy.
Szukałem kiedyś zdjęcia twego autorstwa przez wyszukiwarkę google i znalazłem artykuły speleologiczne sygnowane W.J. Gubała :)

To jedno z takich zagadnień o które zawsze ludzie będą się spierać. Tak samo jak nigdy nie będzie porządnej granicy między Pogórzem Przemyskim, a Górami Sanocko-Turczańskimi. Tak samo jak między Beskidem Żywieckim, a Makowskim i w wielu innych miejscach w naszym kraju. A wystarczy otworzyć literaturę zagraniczną (np. czeską, słowacką, czy niemiecką), a znajdziemy jeszcze inne wersje podziału Karpat.
uluru
| 12:37 czwartek, 10 maja 2012 | linkuj Ależ u Nas w Górach jest cudnie :))
WuJekG
| 18:57 środa, 9 maja 2012 | linkuj Ok, zgodzę się, że część zalicza do Gór Grybowskich, jednak w większości opracowań są to już Pogórza. I nie tylko ze względu na leżenie za drogą (a właściwie za Ropą i Białą, których doliny wyznaczają granice Beskidu Niskiego), ale także ze względu na ułożenie grzbietów, a mniej ze względu na budowę geologiczną.
Ale tak jak piszesz - można o tym gdybać godzinami: jeden rzuci argument innej zapadalności warstw piaskowca i innego piaskowca w ogóle na tych wzgórkach, inny rzuci kontrargument podobieństwa przebiegu grzbietu Maślanej do reszty zachodniej części Beskidu Niskiego.. i tak do znudzenia ;)
A z innej ale podobnej beczki - nie wiem czy zauważyłeś ale od kilku lat w opracowaniach dotyczących Beskidu Niskiego, jak tez i mapach, pomija się najbardziej zachodnie pasmo - Pasmo Czerszli. Ba - widziałem nawet cudeńka włączające go do Beskidu Sądeckiego (ale chyba tylko dlatego, że nie mieściło się w kwadracie mapy ;))).
(tak marginesowo - zajmowałem się kiedyś bardziej ''naukowo'' geomorfologią Karpat fliszowych, teraz mam przerwę, ale zawsze miło mi z kimś obeznanym podyskutować na ''te'' tematy :) Lubię też to w Twoim bikelogu - dokładne, konkretne opisy zwiedzanych miejsc :))) )
Petroslavrz
| 18:31 środa, 9 maja 2012 | linkuj Ale w sumie to bez znaczenia. Takie spory można odłożyć na bok.

Czy jest to "jeszcze Pogórze" "już Beskid Niski" pod górę jedzie (czy idzie) się tak samo :)
Petroslavrz
| 18:23 środa, 9 maja 2012 | linkuj WujkuG niestety nie zgodzę się w tej kwestii, dla mnie zarówno grzbiet Jodłowa Góra-Rosochatka i masyw Maślanej Góry leżą w Górach Grybowskich - paśmie należącym do Beskidu Niskiego. Tak uważa większość uczonych i tak uczyli mnie na Uniwersytecie Jagiellońskim, a że zdarzyło mi się studiować geografię mogę coś o tym wiedzieć. Niemniej rzeczywiście jest to obszar sporny...

A propos topografii - topografowie zajmują się "nazwami" miejsc, obiektów geograficznych na powierzchni ziemi (w tym nazwami określonych rzeźb terenu), natomiast aspekty o których piszesz czyli regionalizacja fizycznogeograficzna (tzn. ich podział) leży w gestii geomorfologii i geomorfologów.

Dużo osób kieruje się tym, że skoro Rosochatka czy Maślana leżą na północ od drogi krajowej 28, to są już częśćią Pogórza. Ok, ale w tym miejscu należy odpowiedzieć sobie na pytanie czy droga stworzona przez człowieka tysiące czy wręcz miliony lat po powstaniu tych struktur może być dobrą granicą?
WuJekG
| 00:36 środa, 9 maja 2012 | linkuj Świetne fotki!!

Ja tylko upierdliwie - Rosochatka to właściwie już Pogórze Rożnowskie, nie Niski. Tak samo Maślana - ten masyw to właściwie już Pogórze Ciężkowickie, chociaż niektórzy topografowie uważają, że sam masyw delikatnie przechodzi z pogórza w Beskid.
Ale to tylko formalności ;)
azbest87
| 16:34 wtorek, 8 maja 2012 | linkuj Jak zwykle gruba trasa:) Ja jeszcze nigdy tyle przewyższeń nie zrobiłem;) Gratki!
Pozdro!
mrozin
| 06:24 wtorek, 8 maja 2012 | linkuj Ostro pojechałeś !
yazoor
| 18:24 poniedziałek, 7 maja 2012 | linkuj Ależ piękne te nasze Beskidy :D super wyjazd Piotrek :) pozdrawiam :D
completny
| 17:21 poniedziałek, 7 maja 2012 | linkuj Grubo!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa opnal
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]