Info

avatar Ten blog prowadzi Piotr
z Rzeszowa.
Z bikestats.pl przejechałem 39927.69 kilometrów w tym 4703.37 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.97 km/h.
Więcej o mnie.


button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Galeria zdjęć

(kolejność losowa)
Dla bardziej zainteresowanych geografią naszego kraju:
reBike.pl
Rzeszów, ul. Bożnicza 6


button stats bikestats.pl
Zaprzyjaźniony serwis rowerowy
Polecam :)

Gminy przemierzone na rowerze (w naszym kraju)


Wpisy archiwalne w kategorii

~ Po Rzeszowie

Dystans całkowity:8323.46 km (w terenie 349.38 km; 4.20%)
Czas w ruchu:91:59
Średnia prędkość:20.18 km/h
Maksymalna prędkość:73.60 km/h
Suma podjazdów:4051 m
Suma kalorii:20673 kcal
Liczba aktywności:259
Średnio na aktywność:32.14 km i 0h 58m
Więcej statystyk

Miasto - 3 dni

Czwartek, 21 lipca 2011 · dodano: 21.07.2011 | Komentarze 0

Po Rzeszowie.

W końcu weekend...

Piątek, 15 lipca 2011 · dodano: 15.07.2011 | Komentarze 0

Do/z pracy + do Reala. Powrót w początkach burzy...

Zjazd Chmielnik(Lisi Kąt)-Malawa

Czwartek, 14 lipca 2011 · dodano: 14.07.2011 | Komentarze 0

Krótka trasa po pracy gdyż na jutro zapowiadają deszcze i burze. Od dawna nie jeździłem bez żadnego obciążenia, dziś udało się wybrać w trasę bez plecaka, aparatu... oraz wody. Z wodą to był poważny błąd, jednakże nawodniłem się przed wyjazdem i zaraz po powrocie, więc tragedii nie było.
Na tym zjeździe wyciągałem więcej, ale i tak duża prędkość biorąc pod uwagę stan asfaltu.


Mnogość małych spraw...

Poniedziałek, 11 lipca 2011 · dodano: 12.07.2011 | Komentarze 0

Zakręcony poniedziałek. Do/z pracy + parę innych załatwień. Dużo kręcenia się w centrum Rzeszowa.

Stare i nowe rzeszowskie ścieżki rowerowe (nad Wisłokiem)

Niedziela, 10 lipca 2011 · dodano: 11.07.2011 | Komentarze 1

.
Średnia 15 km/h, powodem chyba te makabryczne przewyższenia :P

Rzeszów - nowa ścieżka nad Wisłokiem © Petroslavrz

Rzeszów - nowa ścieżka nad Wisłokiem © Petroslavrz


Do/z pracy + "fucha"

Poniedziałek, 4 lipca 2011 · dodano: 05.07.2011 | Komentarze 0

w deszczu i w burzy...
Kategoria ~ Po Rzeszowie


Weekend (prawie) bez roweru.

Niedziela, 3 lipca 2011 · dodano: 03.07.2011 | Komentarze 2

W sobotę miałem mieć wolne do 12, a później cały weekend zajęty innymi sprawami. Obudziłem się o 6-stej więc było trochę czasu by pojeździć.
Jednak okazało się, że zwyczajnie nie mam pomysłu na krótszą trasę. Wszystkie trasy zaplanowane do przejechania w najbliższym czasie wahają się mniej więcej od 150 do 300km. Ta ostatnia wartość raczej odpadnie, ale kto wie...
Najkrótsza trasa to serpentynki w Izdebkach, pewnie bym zdążył, ale nie miałem pewności więc jednak odpuściłem.

Tak jeszcze z przemyśleń mi wynika, że ja wcale nie lubię jazdy na rowerze... Lubię jedynie jeździć rowerem "gdzieś" jednak to gdzieś musi być konkretne, musi być jakimś celem i wyzwaniem. Sama jazda dla jazdy i kręcenie dla kręcenia jawi mi się jako żadna przyjemność.
Również od dłuższego czasu próbuję się w końcu wybrać w jakąś dłuższą wycieczkę na płaskie tereny, ale mam z tym problem. Bo kurcze praktycznie nie ma zjazdów, nie ma podjazdów, cholernie wieje nudą.
Ale tu również jak pomyśleć - przecież 75% naszego kraju to niziny i większość użytkowników na BS właśnie tam jeździ i tam sobie "nabija" :P kilometry o wiele łatwiej niż my tutaj po górach i pagórach. Jeżdżą praktycznie ruchem jednostajnym prostoliniowym i ich to nie nudzi (to dopiero trzeba być cyborgiem... bo się pojawiały opinie, że cyborgi po górach jeżdżą).
I wychodzi mi że pasuje się przemóc do takiej wycieczki obdartej z przewyższeń. Może nawet zrobić sobie zakaz jazdy po pogórzach i górach do końca lipca (akuratnie 4 weekendy). W sumie dobry pomysł bo wtedy będzie można potraktować łatwe trasy jako wyzwanie. Chociaż żadna z nich wyzwaniem nie będzie to traktując je jako większą całość mogą nim być :)
Tylko znów trzeba będzie planować trasy, bo te które już są, dotyczą wyłącznie Beskidów i Pogórzy.
Albo lepiej zinwigilować blogi osób jeżdżących po Kotlinie Sandomierskiej, Niecce Nidziańskiej i Roztoczu (tak wiem, Roztocze to nie niziny, zarówno Roztoczę jak i Wyżynę Lubelska i Kielecką będę brał pod uwagę i traktował jako płaskie) i przygarnąć sobie jakieś trasy :>

(Kotlina Sandomierska widziana z południowego Roztocza)

Do/z pracy

Piątek, 1 lipca 2011 · dodano: 03.07.2011 | Komentarze 0

Ciężki dzień...
Chyba widziałem Micia podczas powrotu ale nie mam pewności bom krótkowidz, a nie miałem ubranych soczewek :)

Serwis rowerowy rzeszów reBIKE.pl

Czwartek, 30 czerwca 2011 · dodano: 01.07.2011 | Komentarze 1

Do pracy, wieczorem do Pawła do serwisu, gdzie doszlifował mi kłopotliwy blat kasety. Później Paweł wpadł do mnie i pożyczyłem mu mapy gdyż planują na następny weekend... powiem tyle "szalony górski wyjazd". Z niecierpliwością będę czekał na relację gdyż sam na 99% nie będę mógł jechać.

reBike.pl - Naprawa rowerów. Rzeszów, ul. Bożnicza 6
Kategoria ~ Po Rzeszowie


Imienionowo-owocowy lajcik... i 5-tysięczny km

Środa, 29 czerwca 2011 · dodano: 30.06.2011 | Komentarze 3

Trasa: Rzeszów, Przybyszówka, Miłocin Nowy
Z okazji imienin udało się wyjść odrobinę wcześniej z pracy. Więc pojechałem na luzie lekko okrężną drogą na Baranówkę, gdzie miałem zawieźć teściowi pewnien przedmiot z Castoramy. Przy okazji do rodziców i spotkać się ze znajomymi. Powrót bardzo późnym wieczorem w deszczu.
Nie miałem nic do jedzenia i picia, lecz dobrze znam te tereny więc wiedziałem gdzie szukać darów natury (stare drzwa owocowe - pozostałości rozległych kiedyś sadów wokół dworu w Miłocinie).
rośnie Rzeszów... (osiedle Projektant) © Petroslavrz

Magdalenka z ul. Panoramicznej (lub Krajobrazowej) - nie pamietam dokładnie... © Petroslavrz

paliwo 1... © Petroslavrz

paliwo 2... © Petroslavrz

paliwo 3... © Petroslavrz

paliwo 4... © Petroslavrz

Jasionka - lotnisko i radar meteorologiczny © Petroslavrz

staw w Miłocinie... © Petroslavrz