Info
Ten blog prowadzi Piotrz Rzeszowa.
Z bikestats.pl przejechałem 39927.69 kilometrów w tym 4703.37 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.97 km/h.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Archiwum bloga
- 2019, Marzec8 - 2
- 2014, Lipiec1 - 0
- 2014, Czerwiec5 - 3
- 2014, Maj16 - 8
- 2014, Kwiecień6 - 10
- 2014, Marzec12 - 3
- 2014, Luty4 - 6
- 2014, Styczeń2 - 5
- 2013, Grudzień2 - 0
- 2013, Listopad7 - 0
- 2013, Październik12 - 10
- 2013, Wrzesień13 - 5
- 2013, Sierpień17 - 2
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec2 - 3
- 2013, Maj8 - 26
- 2013, Kwiecień10 - 13
- 2013, Marzec4 - 4
- 2013, Luty3 - 0
- 2013, Styczeń6 - 0
- 2012, Listopad2 - 14
- 2012, Październik9 - 15
- 2012, Wrzesień10 - 26
- 2012, Sierpień15 - 37
- 2012, Lipiec11 - 36
- 2012, Czerwiec9 - 17
- 2012, Maj16 - 31
- 2012, Kwiecień22 - 54
- 2012, Marzec19 - 61
- 2012, Luty10 - 15
- 2012, Styczeń22 - 67
- 2011, Grudzień5 - 25
- 2011, Listopad6 - 10
- 2011, Październik1 - 2
- 2011, Wrzesień1 - 11
- 2011, Sierpień13 - 51
- 2011, Lipiec22 - 33
- 2011, Czerwiec14 - 30
- 2011, Maj20 - 61
- 2011, Kwiecień11 - 36
- 2011, Marzec17 - 38
- 2011, Luty14 - 51
- 2011, Styczeń18 - 70
- 2010, Grudzień4 - 15
- 2010, Listopad28 - 82
- 2010, Październik12 - 24
- 2010, Wrzesień15 - 18
- 2010, Sierpień24 - 41
- 2010, Lipiec18 - 32
- 2010, Czerwiec6 - 15
- 2010, Maj21 - 57
- 2010, Kwiecień14 - 33
- 2010, Marzec22 - 68
- 2010, Luty11 - 24
- 2010, Styczeń14 - 30
- 2009, Grudzień3 - 5
- 2009, Listopad13 - 38
- 2009, Październik20 - 28
- 2009, Wrzesień14 - 15
- 2009, Sierpień12 - 2
- 2009, Lipiec9 - 1
- 2009, Czerwiec4 - 1
- 2009, Maj1 - 0
- 2008, Październik1 - 0
- 2006, Grudzień1 - 0
- 2006, Listopad2 - 0
- 2006, Październik8 - 0
- 2006, Wrzesień14 - 2
- 2006, Sierpień9 - 2
- 2006, Lipiec3 - 0
- 2006, Czerwiec2 - 1
Galeria zdjęć
(kolejność losowa)
Dla bardziej zainteresowanych geografią naszego kraju:
Regionalizacja fizycznogeograficzna Polski
(wg J. Kondrackiego):Wpisy archiwalne w kategorii
> WYŻYNY
Dystans całkowity: | 687.19 km (w terenie 206.30 km; 30.02%) |
Czas w ruchu: | 40:50 |
Średnia prędkość: | 14.73 km/h |
Maksymalna prędkość: | 62.50 km/h |
Suma podjazdów: | 4745 m |
Suma kalorii: | 8337 kcal |
Liczba aktywności: | 7 |
Średnio na aktywność: | 98.17 km i 10h 12m |
Więcej statystyk |
- DST 110.00km
- Teren 110.00km
- Czas 13:47
- VAVG 7:31km/h
- Podjazdy 3625m
- Aktywność Bieganie
Dolnośląski Festiwal Biegów Górskich. Bieg "K-B-L" (Kudowa-Bardo-Lądek) 110 km
Piątek, 18 lipca 2014 · dodano: 21.03.2015 | Komentarze 0
Dolnośląski Festiwal Biegów Górskich.Bieg "K-B-L" (Kudowa-Bardo-Lądek) 18.07.2014 - start biegu o 20:00.
110 km w nocy i tuż po świcie po 3 górskich pasmach Sudetów: Górach Stołowych, Górach Bardzkich, a końcówka w Górach Złotych. Część trasy znałem ze swoich wypraw rowerowych. Czas: 13h47m47sec., Miejsce OPEN: 5, w kategorii M20 miejsce pierwsze
Pierwszy raz przebiegłem 100km i przeżyłem. W wielu miejscach tempo chyba zbyt zachowawcze. Sporo osób wyprzedziłem po 60-70km. Na ostatnim podbiegu (90-ty kilometr) potworny kryzys, zablokowało nogi, zdaje się, że niektóre mięśnie nóg wysiadły, nic poza marszem z dwoma gałęziami znalezionymi w lesie nie chciało działać. O dziwo na ostatnim zbiegu pędziłem jak szalony, (notowałem najszybsze czasy kilometrów na 106 i 107 km :)) mięśnie czworogłowe przez lata katowane na rowerze tak łatwo nie dały za wygraną. Ogólnie dało się być tego dnia na podium, gdyby pobiec nieco mądrzej. Na szczęście dokonał tego Robert Korab, kolega z Rzeszowa należący do naszej ekipy. Rzeszowskie Gazele i Gepardy zagarnęły miejsce 3 (Robert Korab), 4 (Tomek Komisarz, ogromną część dystansu biegliśmy razem, jednak przegrałem przez zbyt duży apetyt na punkcie kontrolnym w Bardzie, podczas gdy ja jadłem zupę, Tomek pobiegł dalej bez zatrzymywania się) i 5-te (ja).
Ekipa RZESZOWSKIE GAZELE I GEPARDY :)
Dekoracja OPEN:
Dekoracja: Kategoria M20 :)
Kategoria [100-150km], * Korona Gór Polski *, > GÓRY, > NIZINY i KOTLINY, > POGÓRZE, > WYŻYNY, Sudety [* - wszystko w 1]
- DST 305.71km
- Teren 18.50km
- Czas 15:03
- VAVG 20.31km/h
- VMAX 62.50km/h
- Temperatura 28.0°C
- Podjazdy 1120m
- Sprzęt Karpacki Tropiciel Szlaków
- Aktywność Jazda na rowerze
Roztoczańska trzysetka + najwyższy szczyt polskiego Roztocza: Długi Goraj (391,5 m n.p.m.)
Sobota, 7 sierpnia 2010 · dodano: 09.08.2010 | Komentarze 5
Trasa: Rzeszów > Krasne > Kraczkowa > Łańcut > Głuchów > Kosina > Rogóżno > Nowosielce > Gwizdaj > Przeworsk > Mirocin > Wierzbna > Tywonia > Jarosław > Koniaczów > Makowisko > Wola Ryszkowa > Zapałów > Lipina > Zalesie Stare > Oleszyce > Hurcze > Lubaczów > Młodów > Basznia Dolna > Ruda > Podemszczyzna > Horyniec-Zdrój > Radruż > Horyniec-Zdrój > Miasteczko > Dziewięcierz > Werchrata > zielony szlak pieszy do dawnej wsi Monastyr > kaplica bł. brata Alberta > niebieski szlak pieszy na Długi Goraj > czerwony (wolnościowy) pieszy do Huty Lubyckiej > Huta Lubycka > Wola Wielka > Brzezinki > Łukawica > Lipsko > Narol > Młynki > żółty szlak pieszy nad Tanwią > ? las ? > Paary > Rebizanty > Huta Szumy > Rez. Nad Tanwią > Huta Różaniecka > Ruda Różaniecka > Doliny > Kowalówka > Żuków > Cieszanów > Dachnów > Futory > Oleszyce > Stare Oleszyce > Stare Sioło > Wola Mołodycka > Mołodycz > Dobra > Wylewa > Sieniawa > Ubieszyn > Wólka Małkowa > Gniewczyna Tryniecka > Gniewczyna Łańcucka > Gorliczyna > Przeworsk > Gwizdaj > Nowosielce > Rogóżno > Kosina > Głuchów > Łańcut > Kraczkowa > Krasne > Rzeszów[mapka na końcu wpisu]
Opis: ...porządny wkrótce... tymczasem:
Wyjazd po 4 rano, powrot po 23.
Tak naprawdę to nie planowałem 300km, zakładałem jakieś 270-280 km, jednak nastąpiła zmiana planów i zamiast na Wielki Dział (390 m n.p.m.) pojechałem jeszcze dalej na południowy-wschód i zdobyłem najwyższy szczyt Roztocza po stronie Polskiej (Długi Goraj, 391,5 m n.p.m.). Kilometrów wyszło więcej również dlatego, że kilka razy zdażało mi się pobłądzić. Czasowo wyszło dłużej niż sądziłem - głównie przez odcinki terenowe - najwięksi pożeracze czasu.
Ogólnie wcale nie było tak ciężko, przyznam, że o wiele więcej sił kosztowały mnie tegoroczne górskie wyjazdy.
Na takie dystanse, lepiej jednak mieć szosę, lub chociaż opony slicki - ja niestety takowych nie posiadam. Za to mogłem rozkoszować się jazdą terenową - coś za coś.
Zdjęcia - ostrzegam, że (za)dużo:
Jarosław - Kamienica Orsettich© Petroslavrz
Jarosław - ratusz© Petroslavrz
Cerkiew w Makowisku z daleka...© Petroslavrz
Zapałów - cerkiew© Petroslavrz
Cerkiew św. Onufrego w Oleszycach (opuszczona od 1947r.)© Petroslavrz
Lubaczów - Ratusz© Petroslavrz
Lubaczów - cmentarz żydowski© Petroslavrz
Horyniec Zdrój - Kościół zdrojowy pw. św. Jakuba© Petroslavrz
Horyniec-Zdrój - zalew© Petroslavrz
Horyniec-Zdrój - Sanatorium Uzdrowiskowe "Bajka"© Petroslavrz
Radruż - Zespół cerkiewny św. Paraskewy© Petroslavrz
Południowo-Roztoczański PK© Petroslavrz
Dziewięcierz - bezdroża...© Petroslavrz
Werchrata - kościół pw. św. Józefa Robotnika (dawna cerkiew grekokatolicka)© Petroslavrz
Monastyr - ślady dawnej wieś© Petroslavrz
Monastyr - ślady dawnej wsi© Petroslavrz
szlak na Długi Goraj...© Petroslavrz
w tym miejscu znajdowała się jedna z pierwszych pustelni błogosławionego brata Alberta (przebywał tu w latach 1891-1905)© Petroslavrz
szlak niebieski (bardzo zarośnięty zapewne rzadko używany) na Długi Goraj...© Petroslavrz
Długi Goraj (391,5 m n.p.m.) właśnie zdobywany :) - najwyższe wzniesienie Roztocza (po stronie polskiej)© Petroslavrz
schron na stoku Długiego Goraja...© Petroslavrz
Długi Goraj (391,5 m n.p.m.) - wzniesienie ostańcowe, zwane też Szerokim Gorajem© Petroslavrz
Huta Lubycka - czyli woj. lubelskie :)© Petroslavrz
Wielki Dział (390,5 m n.p.m.) - i jego pasmo© Petroslavrz
Wola Wielka - Cerkiew greckokatolicka pw. Opieki Najświętszej Marii Pann© Petroslavrz
Narol - Rynek© Petroslavrz
Młynki - rzeka Tanew© Petroslavrz
w terenie nad Tanwią...© Petroslavrz
w terenie nad Tanwią...© Petroslavrz
w terenie nad Tanwią z przygodami - pomylony szlak...© Petroslavrz
w terenie nad Tanwią z przygodami - pomylony szlak...© Petroslavrz
Rezerwat przyrody "Nad Tanwią"© Petroslavrz
Rez. Nad Tanwią - szumy na rzece Tanew© Petroslavrz
Rez. Nad Tanwią - szumy na rzece Tanew© Petroslavrz
Huta Szumy - początek długiego powrotu - widok w kierunku płd-zach...© Petroslavrz
Granica między Roztoczem, a Kotliną Sandomierską...© Petroslavrz
Kowalówka - Cerkiew grekokatolicka pw. Narodzenia NMP© Petroslavrz
Cieszanów - Cerkiew św. Jerzego© Petroslavrz
okolice Cieszanowa - tęcza nr 1© Petroslavrz
Dachnów - dawna cerkiew grekokatolicka, obecnie kościół rzymskokatolicki© Petroslavrz
Stare Oleszyce - awna cerkiew greckokatolicka pw. Opieki Najświętszej Maryi Panny, obecnie kościół© Petroslavrz
ucieczka w stronę światła...© Petroslavrz
ucieczka przed burzą/ulewą - granica chmur burzowych nade mną...© Petroslavrz
Dobra - Cerkiew Najświętszego Serca Jezusa© Petroslavrz
Sieniawa - Ratusz/Rynek© Petroslavrz
Sieniawa - zespół pałacowo-parkowy rodziny Czartoryskich© Petroslavrz
Pałac w Sieniawie, rower i ja...© Petroslavrz
Przeworsk - przeworskie słonie i kościół Bożogrobców© Petroslavrz
Łańcut© Petroslavrz
Rzeszów - ufff... nareście w domu... / godzina powrotu© Petroslavrz
Rekordowy Dystans :)© Petroslavrz
Kategoria [ponad 150km], > NIZINY i KOTLINY, > WYŻYNY, Roztocze
- DST 3.50km
- Teren 3.50km
- Sprzęt Karpacki Tropiciel Szlaków
- Aktywność Jazda na rowerze
Nieco Woj. Świętokrzyskiego + Korona Gór Polski: Góry Świętokrzyskie (Łysica, 612m) z żoną :)
Piątek, 30 lipca 2010 · dodano: 30.07.2010 | Komentarze 4
Wspólna małżeńska wyprawa... :) [23-24.VII.2010]Bez rowerów, choć z jednym rowerowym akcentem.
Zdjęcia z ciekawszych miejsc: / być może posłużą komuś do zaplanowania jakiegoś wyjazdu
Petroslavrz z jego najukochańszą małżonką :* ;)© Petroslavrz
Tarnobrzeg - Zalew Machowski (dawna kopalnia odkrywkowa) obecnie drugi wielkościowo po Solinie zbiornik wodny na Podkarpaciu© Petroslavrz
Ossolin - zamek wysadzony w powietrze przez właściciela, po którym pozostała jedynie arkada kamiennego mostu© Petroslavrz
Ujazd - Zamek Krzyżtopór© Petroslavrz
Szydłów - czyli "polskie Carcassone" - miasteczko niemal w całości otoczone murami© Petroslavrz
Szydłów - Brama Krakowska© Petroslavrz
Szydłów - kościół p.w. św. Władysława© Petroslavrz
Łysa Góra (Święty Krzyż) [594 m n.p.m.] - Opactwo pobenedyktyńskie, najstarsze sanktuarium na ziemiach polskich© Petroslavrz
Panorama w stronę Nowej Słupii© Petroslavrz
Radiowo-Telewizyjne Centrum Nadawcze Święty Krzyż o wysokości 157 m.© Petroslavrz
Łysa Góra - Panorama z gołoborza© Petroslavrz
Bodzentyn - ruiny zamku© Petroslavrz
Kapliczka i zródło św. Franciszka przy drodze na Łysicę© Petroslavrz
w drodze na Łysicę... ewidentnie za dużo kamieni na jazdę rowerem© Petroslavrz
prawie...© Petroslavrz
Łysica (612 m n.p.m.) - najwyższy szczyt Gór Świętokrzyskich, najniższy szczyt Korony Gór Polskich© Petroslavrz
Żagańsk - Dąb Bartek© Petroslavrz
Samsonów - ruiny Huty "Józef"© Petroslavrz
Chęciny - ruiny zamku© Petroslavrz
Tajemnica dystansu / miałem odpoczywać od roweru, wyszło, że i tak troche pokręciłem po wodzie:
Kategoria * Korona Gór Polski *, > GÓRY, > WYŻYNY, Góry Świętokrzyskie
- DST 92.42km
- Teren 14.00km
- Czas 06:12
- VAVG 14.91km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 4520kcal
- Sprzęt Karpacki Tropiciel Szlaków
- Aktywność Jazda na rowerze
Jura i Orle Gniazda / Małżeński Długi Weekend / Dzień 2 z 2
Niedziela, 2 maja 2010 · dodano: 04.05.2010 | Komentarze 4
Trasa: Kiełkowice > Podzamcze > Ogrodzieniec > Góra Birów > Bzów > Karlin > Zerkowice > Skarżyce > Morsko > Lgotka > Podlesice > Hucisko > Bobolice > Mirów > Niegowa > Moczydło > Niegówka > Trzebniów > Czatachowa > Złoty Potok > Siedlec > Krasawa > Zrębice > Przymiłowice > Olsztyn > Częstochowa[79,24 km] [5:40h]
+ Katowice nocą + Rzeszów dojazd do domu [13,18km] [0:51h]
Opis drugiego dnia pewnie kiedyś będzie...
Podzamcze - ruiny zamku Ogrodzieniec© Petroslavrz
Podzamcze - ruiny zamku Ogrodzieniec© Petroslavrz
Księżniczka na zamku© Petroslavrz
Podzamcze - ruiny zamku Ogrodzieniec© Petroslavrz
Podzamcze - Góra Birów© Petroslavrz
Podzamcze - gród na Górze Birów© Petroslavrz
Podzamcze - gród na Górze Birów© Petroslavrz
jedźmy szlakiem pieszym jest bliżej :P - jednak nie były to dobre skróty...© Petroslavrz
wyszło o wiele dłużej czasawo i o wiele trudniej niż rowerowym, bądź asfaltem...© Petroslavrz
Skarżyce - Okiennik Wielki© Petroslavrz
Skarżyce - Okiennik Wielki i ja :)© Petroslavrz
Morsko - zamek Bąkowiec© Petroslavrz
przez nich zgubiliśmy szlak...© Petroslavrz
po przedarciu się przez las wyjechaliśmy gdzieś na pola... jak się później okazało w miejscowości Lgotka...© Petroslavrz
Rezerwat przyrody Góra Zborów© Petroslavrz
Rezerwat przyrody Góra Zborów© Petroslavrz
zjazd do Bobolic po podjeździe na górę z dwiema wieżami w Hucisku...© Petroslavrz
Zamek Bobolice© Petroslavrz
Mirów - ruiny zamku© Petroslavrz
Mirów - ruiny zamku© Petroslavrz
Złoty Potok - Rezerwat Parkowe© Petroslavrz
Złoty Potok - Rez. Parkowe - "szlak ku źródłom" - źródła Wiercicy© Petroslavrz
Pustynia Siedlecka© Petroslavrz
Olsztyn - ruiny zamku (Hohlstein = dziurawy kamień)© Petroslavrz
Częstochowa...© Petroslavrz
Częstochowa - Aleja Najświętszej Maryi Panny© Petroslavrz
Częstochowa - Aleja Najświętszej Maryi Panny© Petroslavrz
Częstochowa - klasztor na Jasnej Górze© Petroslavrz
Częstochowa - Jasna Góra - wieża klasztoru© Petroslavrz
Częstochowa - dworzec PKP© Petroslavrz
Katowice nocą - autostrada© Petroslavrz
Katowice nocą - Spodek© Petroslavrz
Katowice nocą - Teatr Śląski. im Stanisława Wyspiańskiego© Petroslavrz
Katowice nocą - dworzec PKP© Petroslavrz
Kategoria [ 50-100km ], > WYŻYNY, ~ Okolice Krakowa
- DST 93.37km
- Teren 18.50km
- Czas 05:48
- VAVG 16.10km/h
- VMAX 59.30km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 3817kcal
- Sprzęt Karpacki Tropiciel Szlaków
- Aktywność Jazda na rowerze
Jura i Orle Gniazda / Małżeński Długi Weekend / Dzień 1 z 2
Sobota, 1 maja 2010 · dodano: 04.05.2010 | Komentarze 7
Trasa: Kraków > Zielonki > Pękowice > Giebułtów > Hamernia > Prądnik Korzkiewski > Ojców > Grodzisko > Młyny > Pieskowa Skała > Sułoszowa > Kosmołów > Sieniczno > Olkusz > Rabsztyn > Podlesie > Pazurek > Gołaczewy > Chrząstowice > Zarzecze > Lgota Wolbromska > Dłużec > Strzegowa > Smoleń > Pilica > Biskupice > Kocikowa > Podzamcze-Morusy > KiełkowicePodaję tylko miejscowości - jechaliśmy bardzo różnymi szlakami, często je zmieniając, raz terenem, raz asfaltem (najwięcej pieszym Szlakiem Orlich Gniazd oraz Jurajskim Szlakiem Rowerowym Orlich Gniazd).
Ojców - Źródełko Miłości© Petroslavrz
W Krakowie na powitanie ściana deszczu i zastanawialiśmy się czy nie wracać do domu.
Podjęliśmy jednak decyzję, że jedziemy bez względu na wszystko... po kilku minutach byliśmy już nieźle przemoknięci. I przez przynajmniej połowę trasy się to nie zmieniło... po paru godzinach się przejaśniło, a pogoda lekko poprawiła, na tyle, że pod koniec jazdy ubrania, same z siebie, prawie zdążyły przeschnąć.
Co do wyjazdu to szczególne brawa należą się mojej żonie Marice :) Trasa nie była dla niej łatwa, często pod górę, dużo terenem, nie wspominając o deszczu i błocie... później doszedł jeszcze skurcz w nodze, przez który między innymi zmniejszyliśmy ilość kilometrów w terenie, częściej zjeżdżając na asfalt, jak i również zrezygnowaliśmy ze zwiedzania zamku Ogrodzieniec i Góry Birów w pierwszym dniu, na rzecz dłuższego odpoczynku. Dodam jeszcze, że moja ukochana wykręciła swoją dzienną życiówkę (starą poprawiając o parę kilometrów) i prędkość maksymalną.
Jak się okazało na drugi dzień z nogą nie przeszło, czasami ból znowu się odzywał wtedy jechała dalej... tyle, że na środkach przeciwbólowych.
Podczas całego wyjazdu Marika jechała bardzo szybko często mnie zaskakując... szczerze spodziewałem się o wiele gorszego tempa... a tak pomimo kontuzji było bardzo nieźle.
Było EXTRA, towarzystwo do jazdy z najlepsze z możliwych :*, mnóstwo przygód, mnóstwo wrażeń, mnóstwo ciekawych miejsc, niektóre nie pojawiają się na zdjęciach bo nie chciałem przesadzać z ilością zdjęć... lecz i tak jak zwykle przesadziłem :P
A przy okazji okazało się, że moja żona jest hardkorem :P
Kraków-Pękowice - czerwony mostek (kiedyś jeździłem nim prawie co tydzień...)© Petroslavrz
Giebułtów - przez deszcz ledwie widać sąsiednie Szyce© Petroslavrz
Żona Mariczka :*© Petroslavrz
mokro i ślisko...© Petroslavrz
Kwietniowe Doły - w tamtym roku na tym zjeździe zaliczyłem glebę i urwałem manetkę...© Petroslavrz
Prądnik Korzkiewski - wjazd do Doliny Prądnika i skała Łaskawiec (po prawej)© Petroslavrz
przed rozjazdem do Białego Kościoła...© Petroslavrz
OPN wita...© Petroslavrz
Ojców - źródełko miłości© Petroslavrz
Ojców - Mariczka :) i Brama Krakowska...© Petroslavrz
Ojców - Brama Krakowska© Petroslavrz
Ojców - zamek© Petroslavrz
Ojców - brama zamku© Petroslavrz
Ojców - Kaplica Na Wodzie© Petroslavrz
ciagle pada...© Petroslavrz
...alejkami już strumienie wody płyną...© Petroslavrz
Pieskowa Skała - obiad - Zajazd / Skała Wernyhora© Petroslavrz
Pieskowa Skała - Maczuga Herkulesa© Petroslavrz
Pieskowa Skała - zamek© Petroslavrz
Sułoszowa - kościół© Petroslavrz
Olkusz - widok na zamek Rabsztyn© Petroslavrz
Rabsztyn - zamek© Petroslavrz
Rabsztyn - zamek© Petroslavrz
Pazurek...© Petroslavrz
Lgota Wolbromska© Petroslavrz
Województwo Śląskie...© Petroslavrz
Smoleń - ruiny zamku© Petroslavrz
Smoleń - ruiny zamku© Petroslavrz
Pilica - rynek© Petroslavrz
Kiełkowice - widok na Zamek Ogrodzieniec© Petroslavrz
Kiełkowice - widok na gród na Górze Birów© Petroslavrz
nocleg też na dwóch kółkach :) (Kiełkowice - Gospodarstwo Agroturystyczne Ferma Strusi)© Petroslavrz
nocleg ze strusiami :) (Kiełkowice - Gospodarstwo Agroturystyczne Ferma Strusi)© Petroslavrz
po wszystkich trudach lepszej kolacji być nie mogło :)© Petroslavrz
Kategoria [ 50-100km ], > WYŻYNY, ~ Okolice Krakowa
- DST 37.73km
- Teren 14.70km
- Aktywność Jazda na rowerze
Ojcowski Park Narodowy II
Sobota, 13 czerwca 2009 · dodano: 26.07.2009 | Komentarze 0
Trasa: Kaliski > Wola Kalinowska > Grodzisko > Ojców > Prądnik Korzkiewski > Maszyce > Grębynice > Korzkiew > Przybysławice > Trojanowice > Zielonki > KrakówDwudniowy wyjazd z żoną :* Dzień Drugi. Rano zwiedzanie na piechotę, powrót popołudniu/wieczorem.
Wpis dodaję 26 lipca, nie pamiętam już ile jechaliśmy (czasowo).
Ojcowski Park Narodowy - Wernyhora© Petroslavrz
Ogród zamku w Pieskowej Skale© Petroslavrz
Ojcowski Park Narodowy - Maczuga Herkulesa© Petroslavrz
Ojcowski Park Narodowy - Zamek w Pieskowej Skale© Petroslavrz
Moja ukochana żona :*© Petroslavrz
"Gdzie jest Wally"? :D© Petroslavrz
Ojcowski Park Narodowy - Jaskinia Ciemna© Petroslavrz
Ojcowski Park Narodowy - Jaskinia Ciemna© Petroslavrz
Ojcowski Park Narodowy - Jaskinia Ciemna© Petroslavrz
Ojcowski Park Narodowy - Brama Krakowska© Petroslavrz
Kategoria [ 25-50km ], > WYŻYNY, ~ Okolice Krakowa
- DST 44.46km
- Teren 27.10km
- Aktywność Jazda na rowerze
Ojcowski Park Narodowy
Piątek, 12 czerwca 2009 · dodano: 25.07.2009 | Komentarze 0
Trasa: Kraków > Zielonki > Pękowice > Giebułtów > Hamernia > Prądnik Korzkiewski > Ojców > Grodzisko > Skała > Młyny > Pieskowa Skała > Młyny > Wola Kalinowska > KaliskiCała trasa głównie "Szlakiem Orlich Gniazd" (czerwonym).
Dwudniowy wyjazd z żoną :* Dzień Pierwszy.
Wpis dodaję 25 lipca, nie pamiętam już ile jechaliśmy (czasowo).
Ojcowski Park Narodowy© Petroslavrz
Ojcowski Park Narodowy© Petroslavrz
Ojcowski Park Narodowy - malutki 100 litrowy plecaczek...© Petroslavrz
Ojcowski Park Narodowy - przed podjazdem do Skały...© Petroslavrz
Ojcowski Park Narodowy - wieczór dnia pierwszego...© Petroslavrz
Kategoria [ 25-50km ], > WYŻYNY, ~ Okolice Krakowa