Info

avatar Ten blog prowadzi Piotr
z Rzeszowa.
Z bikestats.pl przejechałem 39927.69 kilometrów w tym 4703.37 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.97 km/h.
Więcej o mnie.


button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Galeria zdjęć

(kolejność losowa)
Dla bardziej zainteresowanych geografią naszego kraju:
reBike.pl
Rzeszów, ul. Bożnicza 6


button stats bikestats.pl
Zaprzyjaźniony serwis rowerowy
Polecam :)

Gminy przemierzone na rowerze (w naszym kraju)


Pierwsza trasa Leona. Sobotnie górki z tatą. (Podgórze Rzeszowskie)

Sobota, 25 sierpnia 2012 · dodano: 26.08.2012 | Komentarze 6

Późnym rankiem z Leonkiem wybraliśmy się w naszą pierwszą trasę.

Z racji tego, że nie wiedziałem jak dziecko zareaguje na jazdę w foteliku nie miałem konkretnego pomysłu gdzie jechać. Pojechaliśmy więc bulwarami, ścieżką nad Wisłokiem, później nad Zalew i Żwirownie. Na początku synek nic nie mówił i zachowywał duży dystans do jazdy (misterna konsternacja), lecz z każdą chwilą coraz bardziej się rozkręcał. Widać rozgryzł to nowe doświadczenie i zaczynało mu się ono podobać. Zrobiliśmy sobie przerwę (na karmienie kaczek), po której wyruszyliśmy na konkretniejsze tereny, na początek słynny 17% podjazd do przekaźnika na Łanach. Później Matysówka i na Rocha. Podjazdy z dodatkowym obciążeniem z przodu pokonuje się naprawdę wygodnie.
Świetna zabawa. Piszczeliśmy, śpiewaliśmy, krzyczeliśmy, widzieliśmy różne zwierzątka i drzewka.
Zupełnie niepotrzebnie zastanawialiśmy się czy 8 miesięcy do dobry wiek na rozpoczęcie jazdy w foteliku. Wcześniej mieliśmy z żoną nie próbować tego w tym roku i jazdę w foteliku odłożyć do wiosny, początku kolejnego sezonu.
Jednak widząc jak rozwija się Leonek zarówno pod względem motorycznym jak i intelektualnym stwierdziliśmy, że jest już gotowy. Silne chłopisko przy meblach chodzi przy meblach od początku lipca, jeśli nie dłużej, a teraz wyrywa się do samodzielnego chodzenia. Gada, śpiewa itd...
Sądzę, że z tak małym dzieckiem w grę wchodzi jedynie jazda w przednim foteliku, gdzie ma się je cały czas na widoku pod kontrolą, nadzorem i opieką. Malec słyszy więcej i dokładniej co się do niego mówi i widoki na pewno ma ciekawsze...
Później po zasłużonej poobiedniej drzemce pojechaliśmy jeszcze do mamy do pracy i z nią wróciliśmy w trójkę rowerami przez rzeszowskie ulice.
Leon zachwycony z nowym sposobem spędzania czasu :) © Petroslavrz

pod przekaźnikiem na Łanach © Petroslavrz

widoki na Pogórze © Petroslavrz



Komentarze
marektrek | 06:18 czwartek, 30 sierpnia 2012 | linkuj pewno mikołaj już się zastanawia jaki rowerek ma do worka zapakować :)
uluru
| 09:07 poniedziałek, 27 sierpnia 2012 | linkuj Zaszczepiaj Synka od małego do jazdy na rowerze :)))) ja swoje następne też będę od malucha wsadzać na rower :))))
pozdrawiam rowerową Rodzinkę
sebol
| 20:10 niedziela, 26 sierpnia 2012 | linkuj widziałem Cię dziś z Leonem jak zjeżdżałeś w kierunku Staszica :) małego chcesz zaszczepić rowerowaniem
czecho
| 20:01 niedziela, 26 sierpnia 2012 | linkuj Jaki on dzielny. Dzieci szybko rosną i tylko patrzeć jak będzie pierwszy rowerek i własne konto na bikestats :)
azbest87
| 08:05 niedziela, 26 sierpnia 2012 | linkuj Teraz tylko czekać kiedy młodemu pęknie pierwsza setka:P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa escia
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]