Info

avatar Ten blog prowadzi Piotr
z Rzeszowa.
Z bikestats.pl przejechałem 39927.69 kilometrów w tym 4703.37 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.97 km/h.
Więcej o mnie.


button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Galeria zdjęć

(kolejność losowa)
Dla bardziej zainteresowanych geografią naszego kraju:
reBike.pl
Rzeszów, ul. Bożnicza 6


button stats bikestats.pl
Zaprzyjaźniony serwis rowerowy
Polecam :)

Gminy przemierzone na rowerze (w naszym kraju)


  • DST 85.51km
  • Teren 19.50km
  • Czas 03:53
  • VAVG 22.02km/h
  • VMAX 60.40km/h
  • Podjazdy 600m
  • Sprzęt Karpacki Tropiciel Szlaków
  • Aktywność Jazda na rowerze

Podgórze Rzeszowskie: Pasmem Magdalenki do źródła św. Antoniego w Sieteszy

Sobota, 13 sierpnia 2011 · dodano: 13.08.2011 | Komentarze 4

Od pewnego czasu planowałem podróż do Tarnowa przez Beskid Niski i nad Jeziorem Rożnowskim. W ten weekend była okazja, lecz okazało się, że rodzinka też chętnie by zawitała nad Rożnowskie i do babci w Tarnowie. Skoro tak to stwierdziłem, że nie będę się wygłupiał i jechał rowerem sam skoro jutro mogę samochodem z bliskimi. W końcu długi weekend trzeba wypocząć i poleniuchować :P

Dzisiaj rano pojechałem więc tylko umyć rower i nasmarować napęd, a następnie w krótką trasę. Biegła ona głównie szutrami przez Pasmo Magdalenki i okolice Rezerwatu Husówka do źródła św. Antoniego w Sieteszy. Powrót już po normalnych drogach. Tuż przed powrotem na asfalt w Sieteszy złapałem kapcia na ostrym kamieniu lub szkle. Zaglądam do plecaka i... wszystko jest Finish Line, CX80, łańcuch, pompka, nawet zapasowe klocki... nie ma jedynie... dętki :D Zostawiłem na stole pakując rano plecak. Złośliwość rzeczy martwych, zawsze woże dwie, a dziś gdy była potrzebna żadnej. Bałem się, że nową kupię dopiero w Łańcucie, ale od okolicznych osób dowiedziałem się że jest sklep rowerowy w Markowej. Tak więc przejechałem te kilka kilometrów ślimaczym tempem i bez powietrza, na szczęście z kołem i oponą nic złego się przez to nie stało. Dalej do domu już bez żadnych przeszkód i postojów.
połacie Kotliny Sandomierskiej z Magdalenki (394m) © Petroslavrz

czerwony szlak pieszy im. płk. Leopolda Lisa-Kuli... © Petroslavrz

wzniesienie i las Rezerwatu Husówka... © Petroslavrz

trasa, widoczki... © Petroslavrz

taki sobie wynalazłem "szlak" na skróty :) © Petroslavrz

Sietesz - Źródełko św. Antoniego © Petroslavrz

złe przygody z dętką, lecz to i tak dopiero 2-gi kapeć w tym sezonie... © Petroslavrz




Komentarze
kundello21
| 20:03 wtorek, 23 sierpnia 2011 | linkuj A to tam złapałeś tego kapcia:) teraz czuje:p
yazoor
| 20:53 poniedziałek, 15 sierpnia 2011 | linkuj A w Markowej trzeba było pysznej kiełbasy spróbować:D
sebol
| 20:06 niedziela, 14 sierpnia 2011 | linkuj ciekawe traski znasz..szkoda że nie mogę w teren coś pojeździć, bo z chęcią bym się zabrał z Tobą
DaDasik
| 15:50 sobota, 13 sierpnia 2011 | linkuj Fajna jazda. Przyjemne tereny masz do jazdy ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa omyod
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]