Info

avatar Ten blog prowadzi Piotr
z Rzeszowa.
Z bikestats.pl przejechałem 39927.69 kilometrów w tym 4703.37 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.97 km/h.
Więcej o mnie.


button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Galeria zdjęć

(kolejność losowa)
Dla bardziej zainteresowanych geografią naszego kraju:
reBike.pl
Rzeszów, ul. Bożnicza 6


button stats bikestats.pl
Zaprzyjaźniony serwis rowerowy
Polecam :)

Gminy przemierzone na rowerze (w naszym kraju)


  • DST 150.43km
  • Teren 20.00km
  • Czas 09:40
  • VAVG 15.56km/h
  • VMAX 59.30km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 8181kcal
  • Podjazdy 1550m
  • Sprzęt Karpacki Tropiciel Szlaków
  • Aktywność Jazda na rowerze

Korona Pogórzy: Jasielskie - Franków (533) + Beskid Niski

Niedziela, 6 czerwca 2010 · dodano: 07.06.2010 | Komentarze 3

Trasa: Jasło > Jereniówka > Dąbrówka > Krajowice > [wzgórze, rezerwat przyrody Golesz] > Jasło > Sobniów > Łaski > Glinik Nowy > Łajsce > Łężyny > Gorzyce > Toki > Nowy Żmigród > zielony szlak rowerowy na Grzywacką Górę > Grzywacka Góra (567 m) > czerwony szlak pieszy (Główny Szlak Beskidzki): Rez. Łysa Góra + Łysa Góra (641) > Polana (651) > Dolina Śmierci, tu zjeżdżamy ze szlaku szlaku > Głojsce > Iwla > Góra Franków (533 m) > Teodorówka > Nadole > Dukla > Lipowica > Nowa Wieś > czerwony szlak pieszy na Cergową (716) (zaczynamy, jednak po pewnym czasie rezygnujemy - rowerów nie dało się nawet pchać, trzeba było nieść, szlakiem płynął potok wody] > Nowa Wieś > Lipowica > Dukla > Cergowa > Zboiska > Równe > Rogi > Miejsce Piastowe > Targowiska > Krościenko Wyżne > Iskrzynia > Zagórze > Jabłonica Polska > Kretówki > Orzechówka > Podlesie > Płosina Górna > Domaradz > > Lutcza > Żyznów > Jawornik Niebylecki > Niebylec > Małówka > Baryczka > Połomia > Wyżne > Babica > Lutoryż > Boguchwała > Zwięczyca > Rzeszów

Rano nieco zaspałem i ledwo zdążyłem na pociąg (4:42). Minutę później na stacji i nigdzie byśmy nie pojechali. Z tego całego pośpiechu nie wziąłem krótkich spodenek, kasku, mapy! Szczególnie uciążliwy był brak kasku, bo dzień wcześniej spaliło mnie słońce. Na szczęście wieczorem wrzuciłem do plecaka krem przeciwsłoneczny z filtrem 69 [mimo smarowania tak mocnym filtrem i tak wyglądam dziś jak Indianin).

Trasa fajna... wyszła sama z siebie i z braku mapy, pojechaliśmy inaczej niz to było zakładane, tam gdzie wydawało nam się że będzie ciekawie. Przyznam, że jechało mi się ciężko, po przejechaniu prawie dwustu km dzień wcześniej i braku porządnego snu - nie czułem się sobą. Łatwo i szybko się męczyłem na podjazdach w terenie. Jednak jechałem, a sił prawdziwie brakło po ok. 110 km... dlatego wtedy pojechaliśmy do Rzeszowa bez zrobienia żadnej przerwy bo bałem się, że po zatrzymaniu się całkowicie stracę siłę do jazdy. Ogólnie podczas powrotu Paweł mógł jechać o wiele szybciej bo były ku temu warunki jednak na mnie czekał. Za co mu dziękuje.

Co do samej Góry Franków, to już sam nie wiem jaka jest prawidłowa nazwa, na mojej mapie nazywa się Franków (inne nazwy: Patryja lub Liwocz).

Wpis z wycieczki u Pawła

Krajowice - Rezerwat Golesz © Petroslavrz

Liwocz najwyższy szczyt Pogórza Ciężkowickiego po przeciwnej stronie rzeki Wisłoki © Petroslavrz


Cergowa (716) na horyzoncie © Petroslavrz

Nowy Żmigród © Petroslavrz

Nowy Żmigród © Petroslavrz

wjeżdzamy na Grzywacką Górę... a tu znienacka trasa Cyklokarpatów i zawodnik z rzeszowskiej ekipy :) © Petroslavrz

Grzywacka Góra nad Kątami (567 m n.p.m.) © Petroslavrz

Łysa Góra (641) © Petroslavrz

Krzyż Milenijny na Grzywackiej Górze © Petroslavrz

Kaplica na Grzywackiej Górze © Petroslavrz

Meta zawodów... © Petroslavrz


gdzieś na Łysej Górze (641) © Petroslavrz

Polana (651) i widoki... © Petroslavrz

Góra Franków (533) - najwyższy szczyt Pogórza Jaskielskiego © Petroslavrz

Góra Franków (533) - najwyższy szczyt Pogórza Jaskielskiego - zdobyty :) © Petroslavrz

Góra Franków - Paweł i spalony słońcem ja... © Petroslavrz

po raz kolejny Cergowa © Petroslavrz

Góra Franków - pomnik żołnierzy poległych w bitwie dukielskiej © Petroslavrz

Dukla - rynek © Petroslavrz

wydeptany nowy szlak przez krzaki obok zalanego wodą czerwonego szlaku na Cergową / na zdjęciu kawałek Pawła :P © Petroslavrz





Komentarze
wlochaty
| 23:19 środa, 9 czerwca 2010 | linkuj Kurde, od 3 lat mam ochote zaliczyć cergową, jak będziecie jechac może uda mi się z wami zabrać ;)
Petroslavrz
| 16:45 wtorek, 8 czerwca 2010 | linkuj Patrzyłem na inne szlaki, z samej Dukli jest krótszy i zdaje się, że bardziej przejezdny, są tam też miejscami jakieś schody, ale to od północnej strony tego zachodniego (najwyższego) wierzchołka i nachylenie praktycznie 45 stopni :P A zjechać można na wtedy wschód, tam dłużej, też stromo ale nie tak bardzo. Ale to jeszcze do omówienia w przyszłości.
kundello21
| 08:10 wtorek, 8 czerwca 2010 | linkuj Super było:D czym bardziej sie męczymy tym jest lepiej hehe
Może jak podeschnie, to wybierzmy sie na Cergową i potem może zahaczmy Słowację:D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa jezda
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]